Trener Sandecji otrzymał ultimatum. Wytrzyma presję?

Jak poinformowało Stowarzyszenie Kibiców Sandecji, na nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu i rady nadzorczej Biało-Czarnych podjęto decyzję o postawieniu słowackiemu trenerowi Jozefowi Kostelnikowi ultimatum.

Sprawa jest prosta. Słowak ma wygrać najbliższy mecz z Wigrami Suwałki (niedziela, godzina 12:15 w Nowym Sączu – przyp. red.). Inaczej będzie mógł pakować walizki.

Nie ma się co specjalnie dziwić takiemu obrotowi spraw. Następca Ryszarda Kuźmy (nie podpisał nowej umowy - przyp. red.) został szkoleniowcem Sandecji 22 lipca br. Od tego czasu w 8 kolejkach ligowych zespół pod jego wodzą odniósł - uwaga – 1 zwycięstwo. Do tego w 4 ostatnich kolejkach Sandecja uciułała…1 „oczko”.

Drużyna odpadła także w rundzie wstępnej Pucharu Polski przegrywając z ekstraklasowym GKS-em Bełchatów na własnym stadionie 0-1. W ub. edycji pod wodzą Ryszarda Kuźmy, sądeczanie dotarli do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Komentarz? Szkoda klubu. Szkoda kibiców. Szkoda Kuźmy. Kostelnika również - to zdolny człowiek ale bycie trenerem Sandecji to duże wyzwanie i ciężar. Być może w tym momencie zbyt wielki dla tego trenera.

(RSZ)
Fot. screen Sandecja.TV

Skomentuj