Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
05/10/2023 - 13:55

Sandecja Nowy Sącz pisze historię. Takie katastrofy nie zdarzały się często

Porażka goni porażkę. Choć przed sezonem padały zapowiedzi, że Sandecja Nowy Sącz ma walczyć o szybki powrót do I ligi, to rzeczywistość okazała się brutalna. Gorzej w ostatnich latach zespół spisywał się tylko raz. Obecny sezon to jeden z najgorszych okresów klubu w XXI wieku.

Sandecja Nowy Sącz zamyka tabelę II ligi

Za nami już 11 kolejek tegorocznego sezonu II ligi. Dla piłkarzy Sandecji są to rozgrywki wyjątkowe, bo pierwszy raz od 14 lat znaleźli się na trzecim poziomie rozgrywkowym. Od samego początku prezentują się jednak fatalnie.

Za nami już niemal jedna trzecia sezonu. W dotychczas rozegranych spotkaniach podopieczni trenera Łukasza Surmy raz wygrali i zanotowali dwa remisy. Pozostałe osiem spotkań kończyło się porażkami. 

To wszystko oznacza, że na koncie “Biało-czarnych” jest zaledwie 5 punktów, przez co zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Do III ligi spadną aż cztery drużyny. Na chwilę obecną strata do bezpiecznej strefy wynosi 7 “oczek”. Sytuacja robi się zatem z kolejki na kolejkę coraz trudniejsza.

Katastrofalny sezon Sandecji Nowy Sącz

W XXI wieku po 11 kolejkach sądeczanie byli trzykrotnie na ostatnim miejscu w tabeli. W sezonie 2004/05, gdy rywalizowali w III lidze, mieli na swoim koncie 8 punktów. Rok temu z kolei, będąc także czerwoną latarnią zgromadzili 6 “oczek”.

Gorzej niż teraz było jedynie w sezonie 2020/21. Wtedy zgromadzili tylko 2 punkty. Finalnie się jednak utrzymali. Pierwszym trenerem został Dariusz Dudek i wyprowadził drużynę na prostą.

Na ten moment sezon 2023/24 jest więc drugim najgorszym w wykonaniu piłkarzy Sandecji w XXI wieku. Kibice nie tryskają optymizmem, czemu trudno się dziwić. Kolejne porażki będą przybliżyły zespół do III ligi. Następny mecz już w sobotę. Tym razem rywalem sądeczan będzie krakowski Hutnik. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu