Nowy Sącz: wykonawca nowego stadionu Sandecji wyłoniony

Spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna, która została powołana po to, aby czuwać właśnie nad budową nowego stadionu Sandecji i prowadzić przetarg wybrała właśnie nowego wykonawcę tego olbrzymiego zadania. Została wybrana najtańsza oferta, którą złożyła Grupa Blackbird spółka komandytowa z Nowego Sącza.

Spółka ta zamierza zrealizować to przedsięwzięcie za 50,67 mln złotych. Nowy Sącz: te firmy chcą budować stadion Sandecji. Oferty otwarte

W ogłoszonym drugim przetargu na budowę stadionu startowało trzech oferentów. Wszyscy oni brali też udział w pierwszym przetargu. Przypomnijmy, że wówczas z powodu takich protestów kierowanych do Krajowej Izby Odwoławczej, wykluczeni zostali dwaj potencjalni wykonawcy (w tym Grupa Blackbird). Postępowanie zostało unieważnione, bo kolejna oferta na ponad 60,5 miliona złotych przekraczała możliwości finansowe miasta Nowego Sącza.

Nowy Stadion Sandecji ma być wybudowany w trybie „zaprojektuj-wybuduj”.

- Wykonawca budowy stadionu został wyłoniony – powiedział Sądeczaninowi Krzysztof Zdrojewski, prokurent spółki Nowosądecka Infrastruktura Komunalna.

Teraz jest dziesięć dni na ewentualne odwołanie się innych oferentów startujących w przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej. Nowy Sącz: drugi przetarg na stadion Sandecji i już jest protest do KIO

- Jeśli nikt nie odwoła się do KIO przez te ustawowe dziesięć dni to będziemy podpisywali umowę z wyłonioną firmą – Grupa Blackbird – dodaje nasz rozmówca. – Mam nadzieję, że odwołań już nie będzie. Teoretycznie zakładając, jeśli podpisalibyśmy umowę z wykonawcą 18, albo 19 czerwca, to wykonawca będzie rozpoczynał inwestycję niezwłocznie. Oprócz prowadzonych równolegle prac projektowych, wykonawca będzie mógł prowadzić prace rozbiórkowe.

Teren dla wykonawcy jest przygotowany. Drzewa, które rosły na terenie Sandecji zostały już wycięte i uprzątnięte

W poprzednim przetargu był zapis, że wykonawca musi do września przygotować podgrzewaną murawę. W drugim przetargu nie było już takiego wymogu.

- W warunkach przetargowych zrezygnowaliśmy z tego terminu dlatego, że ten wrześniowy termin był niewykonalny – zaznacza prokurent NIK. Wykonawcy daliśmy 120 dni na to, że na tym stadionie Sandecja nie będzie rozgrywała meczów. Po 120 dniach murawa ma być przygotowana tak, aby Sandecja mogła na niej grać.

Od momentu podpisania umowy inwestycja ma być zrealizowana w ciągu dwóch lat.

Nowy stadion Sandecji ma mieć 4,5 tysiąca zadaszonych miejsc siedzących, podgrzewaną murawę i spełniać wszelkie warunki konieczne do gry nie tylko na poziomie I ligi, ale też Ekstraklasy.

[email protected], fot. IM., Wizualizacja UM Nowy Sącz.