Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
08/08/2016 - 13:00

Krynica: Market zamiast kina Jaworzyna? Sprawdzamy plotki

Lidl w centrum Krynicy-Zdroju? A może stacja paliw i galeria handlowa? – takie najczęściej pojawiają się domniemania kryniczan odnośnie sprzedanego w maju budynku kina Jaworzyna. Ostatnio pod Górą Parkową rozpowiada się też, że inwestor się wycofał z zakupu. Co na to burmistrz Dariusz Reśko?

– Akt notarialny został podpisany, a gmina otrzymała pieniądze – dementuje plotkę burmistrz Reśko.

Nabywcą działki wraz z budynkiem kina Jaworzyna jest Centrum Motoryzacji Piotr Czyżycki S.J. z Gnojnika, firma m.in. handlująca paliwami, świadcząca usługi transportowe i posiadająca duże kompleksy usługowo handlowe w Brzesku. Zgodnie z aktem notarialnym gmina Krynica ma zagwarantowane, że spółka mimo pewnej swobody przy kształtowaniu inwestycji, musi się liczyć z planem zagospodarowania przestrzennego.

W tym miejscu wydzielona jest strefa uzdrowiskowa B i nie mogą na niej stanąć hipermarkety czy nawet duże supermarkety. Powinny za to dominować budynki użyteczności kultury, a działka nie może być zabudowana więcej niż w sześćdziesięciu procentach.

– Wydzielony jest pomnik Jana Kiepury, to zupełnie inna działka, która dalej jest gminną. Natomiast inwestor ma obowiązek zgodnie z ofertą przetargową, stworzyć co najmniej 100 nowych miejsc parkingowych na parkingach wielopoziomowych – wyjaśnia Dariusz Reśko.

Jak się okazuje gmina ma bardzo dobre zabezpieczenie.

– Nabywca podpisał również deklaracje, że jeżeli inwestycja nie rozpocznie się w ciągu dwóch lat, to będzie płacił kary umowne w wielkości dziesięciu procent wartości inwestycji – mówi burmistrz.

Na razie Centrum Motoryzacji Piotr Czyżycki S.J pracuje nad koncepcją. Najprawdopodobniej po wakacjach kryniczanie dowiedzą się, co powstanie w miejsce kultowego niegdyś kina Jaworzyna. Okoliczni handlowcy najbardziej obawiają się sieciowego supermarketu.

- Potwierdzam, że Lidl chce wejść do Krynicy, ale nie jest to takie proste. Mieliśmy wizytę przedstawiciela firmy, który badał teren. Firma ma swoje kryteria, jeśli chodzi o lokalizację i wielkość działki, i takiej chyba nie uda mu się nabyć, przynajmniej od gminy

 Na pewne mechanizmy oczywiście nie mamy wpływu, przy czym chciałbym, aby drobni handlowcy z Krynicy nie czuli obawy. Przedstawiciele Lidla rozmawiali również z nabywcą działki, ale zgodnie z umową nie może tam stanąć sklep takich rozmiarów – zaznacza Reśko.

(JB)







Dziękujemy za przesłanie błędu