Nowy Sącz: 31-latek z szafy odpowie przed sądem za zniszczenie sklepu przy ul. Krokowskiego
Niewielki sklep przy ul. Krokowskiego na osiedlu Gorzków został podpalony tydzień temu po południu. Placówka handlowa spłonęła, a wraz z nią część jej wyposażenia. Wkrótce po zakończeniu akcji ratowniczej przez strażaków, policja zatrzymała 31-latka podejrzewanego o podpalenie obiektu. Mężczyzna ukrywał się…w szafie.
Zatrzymany sądeczanin trafił bardzo szybko do policyjnego aresztu. Potem został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu i przesłuchany.
Zobacz także: Sklep został podpalony?Podejrzany 31-latek schował sie do szafy
- Podejrzany usłyszał zarzut z art. 288 par. 1 Kodeksu Karnego, czyli dokonania przestępstwa uszkodzenia mienia o charakterze chuligańskim – powiedział portalowi Sądeczanin.info Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. – Przyznał się on do zarzucanego mu czynu. Jak ustalili śledczy podejrzany w miniony czwartek (11 sierpnia) oblał sklep przy ul. Krokowskiego łatwopalną substancją i podpalił zapalniczką. Podejrzany złożył w tej sprawie wyjaśnienia. Twierdził, że dokonał tego czynu będąc pod wpływem alkoholu. Wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze uzgodnionej z prokuratorem.
Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze mężczyzna był już karany, ale za popełnienie innych przestępstw.
Sądecka prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem uszkodzenia mienia.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
(MACH), Fot. (MACH)