Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
21/01/2022 - 13:10

To już niemal pewne! Sandecja będzie miała stadion na ponad 8 tysięcy miejsc

Od kiedy została zaprezentowana wizualizacja nowego stadionu Sandecji, kibice zadają sobie pytanie czy rzeczywiście będzie miał ponad 8 tys. miejsc. Prezydent Ludomir Handzel wyjasniał, że pracuje nad odpowiednimi rozwiązaniami, które mają to umożliwić. Jak mówi w rozmowie z „Sądeczaninem” jego zastępca – Artur Bochenek, jest to już pewne w 90 procentach.

Od rozpoczęcia budowy nowego stadionu Sandecji minęło już pół roku. Każdego dnia obserwujemy postępy w pracach. W rundzie jesiennej kibice nie mieli możliwości obejrzenia z trybun meczu „Biało-czarnych”. Prawdopodobnie zmieni się to na wiosnę.

Na początku listopada zaprezentowana została wizualizacja nowego obiektu (obecny był na niej prezes PZPN Cezary Kulesza). Zakładała budowę czterech trybun (pierwotne mówiło się o dwóch oraz trybunie dla gości) o pojemności ponad 8 tysięcy miejsc. Prezydent poinformował, że pracuje nad odpowiednimi rozwiązaniami prawnymi, by było to możliwe.

Jaką pojemność będzie miał więc stadion? Czy wiadomo już coś więcej? Zapytaliśmy o to Artura Bochenka, wiceprezydenta Nowego Sącza. – Ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, ale mogę śmiało powiedzieć, że na 90 proc. stadion będzie miał pojemność 8 100 miejsc – odpowiada.

Rozpoczęły się już prace nad trybunami od strony ul. Krańcowej. Kibice snuli więc domysły, że to przesądza o budowie większego stadionu. Było to jednak w planie także mniejszego obiektu. – Trybuna od ulicy Krańcowej była w projekcie na 4900 miejsc. Miała to być część trybuny C, przeznaczona dla gości. Wszystkie inne prace związane z większym stadionem, ruszą dopiero po podpisaniu aneksu. Chciałbym, żeby stało się to do końca stycznia  – mówi Artur Bochenek.

Fot.: Mateusz Pogwizd

Betonowe podpory zostały już wykonane na byłym sektorze F, a więc trybunie B (od strony rzeki Kamienicy). Kiedy będą mogli się na niej pojawić kibice? – Zgodnie z tym, co przekazywał wykonawca, gdybyśmy podpisali aneks i budowali większy stadion, to kończona byłaby trybuna B i równocześnie robione byłyby belki zębate na trybunach C i D (za bramkami). Następnie pojawiałyby się konstrukcje żelbetowe pod przyszłe siedziska i zadaszenie.

Do końca kwietnia wykonawca chciałby mieć gotową trybunę B, żeby zabezpieczyć przynajmniej 1000 miejsc. Wówczas w maju mógłby rozpocząć pracę przy budynku klubowym, na trybunie A – wyjaśnia prezydent Bochenek.

Podczas listopadowej prezentacji koncepcji stadionu, dało się również zauważyć, tuż obok głównego obiektu, boisko pod balonem. Jan Kos, prezes firmy Blackbird, mówił wówczas w rozmowie z „Sądeczaninem”, że to czy rzeczywiście powstanie zależy od władz miasta.

- Rozważamy taki wariant, bo w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest to teren przeznaczony pod usługi sportowe. Przy stadionie będzie duży parking, który będzie używany de facto raz na dwa tygodnie, gdy Sandecja będzie grała mecz. Dobrze by było więc spożytkować go też pod inne cele. Rozwiązaniem byłoby ogólnodostępne sztuczne boisko kryte. Nie ma go jeszcze w Nowym Sączu, a jest na nie ogromne zapotrzebowanie. Jeszcze lepiej by było, gdyby udało się na to pozyskać środki zewnętrzne – mówi Artur Bochenek.

Fot.: Wizualizacja/ Prezydent Ludomir Handzel

Niewykluczone, że za balonem pojawi się jeszcze jedno boisko treningowe. Według wstępnych wyliczeń władz miasta jest na to wystarczająco dużo miejsca. ([email protected], fot.: MP, wizualizacja/ Prezydent Ludomir Handzel, wideo: Mateusz Pogwizd)

Więcej zdjęć z budowy stadionu na kolejnych stronach







Dziękujemy za przesłanie błędu