Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 6 maja. Imieniny: Beniny, Filipa, Judyty
26/02/2021 - 21:20

Wypadek w sądeckiej firmie kurierskiej. Pracownicy poparzeni kwasem siarkowym

W firmie kurierskiej przy ulicy Tarnowskiej w Nowym Sączu, z jednej z uszkodzonych paczek wyciekł kwas siarkowy. Dwie osoby są ciężko ranne. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwóch pracowników trafiło do szpitala.

Było po godzinie dziesiątej, jak w jednym z sądeckich magazynów kurierskiej firmy DHL przy ulicy Tarnowskiej,  podczas rozładunku doszło do uszkodzenia jednej z paczek. Znajdował się w niej szklany pojemnik z kwasem siarkowym, którego niewielkie ilości wylały się na zewnątrz. 

- Dwóch pracowników, którzy zajmowali się sortowaniem paczki, która uległa uszkodzeniu, zostało poszkodowanych. Dolegliwości zgłaszały także dwie inne osoby, ale wynikało to ze stresu, który pojawił się w sytuacji kryzysowej - powiedział nam Paweł Motyka, zastępca komendanta sądeckiej straży pożarnej.

Czytaj też Już miesiąc w sądeckim szpitalu leżą zwłoki. Nie mogą go pochować

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, kwas siarkowy wylał się na dwóch pracowników. Są poparzeni.  Najpierw wezwano do nich śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ostatecznie jednak zabrały ich karetki pogotowia ratunkowego. Pozostali pracownicy nie zostali zabrani do szpitala.

Czytaj też Postrzelił żonę w tył głowy? Śledczy ustalają przyczyny tragedii w Woli Kosnowej 

Strażacy ewakuowali na zewnątrz wszystkie osoby, które w tym czasie przebywały w środku. W tej chwili sytuacja jest już opanowana. Ratownicy usunęli niebezpieczną substancję. 

Skąd wziął się kwas siarkowy w paczce kurierskiej? Jak na razie nie wiadomo. Przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśniają sądeccy policjanci. (jagienka. [email protected], [email protected] Fot. RG, PSP Nowy Sącz)

Poważny wypadek w sądeckiej firmie kurierskiej




W firmie kurierskiej na Tarnowskiej z jednej z uszkodzonych paczek wyciekł kwas siarkowy. Są poszkodowani. Dwóch pracowników trafiło do szpitala.






Dziękujemy za przesłanie błędu