Cholewa przeprasza za przekręt. Langer w potrzasku!

- To faktycznie był przekręt, oddajemy dotację do ratusza i wycofujemy się z projektu. Przepraszam sądeczan za całe zamieszanie – mówi zbolałym głosem Tomasz Cholewa, prezes Fundacji Silver Economy, a w innej roli dyrektor zarządzający Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego, w której pierwsze skrzypce gra gmina Nowy Sącz. Deklaracja Cholewy wygłoszona w Poniedziałek Wielkanocny 1 kwietnia 2013 roku brzmi szczerze, dlatego nie ma powodu mu nie wierzyć.

Jak już informowaliśmy, prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak 19 marca przyznał Fundacji Silver Economy, zarejestrowanej trzy tygodnie wcześniej (28 lutego) w sądzie krakowskim, grant w wysokości 45 tys. zł na prowadzenie ośrodka integrującego starych i młodych sądeczan.
Sprawa wywołała emocje nie tylko z powodu tempa przyznania ratuszowej dotacji. Osoby zasiadające we władzach Fundacji Silver Economy tworzyły ścisły sztab wyborczy Ryszarda Nowaka, jako kandydata na prezydenta Nowego Sącza w 2010 roku. Oprócz Cholewy chodzi o Ludomira Krawińskiego, prezesa SARR, Jana Węgrzyna, przew. Rady nadzorczej SARR, Martę Mordarską , pełnomocnika prezydenta Nowego Sącza ds. społecznych, radnej wojewódzkiej (PiS), Janusza Adamka, prezesa Sądeckich Wodociągów, i Roberta Wąsowicza, radcy prawnego.
Po naszym artykule na temat „przyznania kumplom Nowaka dotacji od Nowaka” odezwali się ludzie skazani przedwcześnie przez opinię publiczną na wieczne potępienie, o czym świadczyły liczne komentarze internautów.
- Tomek z Ludkiem przegięli, bezczelnie mnie wykorzystali. Dostaną figę, a nie dotację. Nie wiedziałem co mi podsunęli do podpisu! Mam w nosie tą całą fundację – zarzeka się chyba niezbyt szczerze prezydent Ryszard Nowak.
Ludomir Krawiński z godnością przyjął nową „różę wiatrów” w magistracie.
- Rychu ma racje. Działamy pro publico bono. Dlatego z przyczyn wyższych nasza fundacja dezaktywizuje się do odwołania. Pomyślimy o ciekawszych projektach - oświadczył nieco tajemniczo epizodyczny prezydent Nowego Sącza (2000-2001), który wiosną 1989 roku miał ideały, a potem o wszystkim zapomniał…
Nowych wiatrów wokół Fundacji Silver Economy jakby jeszcze nie wyczuł Leszek Langer, pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza ds. osób niepełnosprawnych i autor znanych laurek internetowych na temat swojego pryncypała.
- Fundacja Silver Economy to sprężyna rozwoju Sądecczyzny, ale muszę sprawdzić u prezydenta, czy coś się nie zmieniło w temacie – mówi niepewnym głosem Langer, który między jedną a drugą konferencją prasową senatora St. Koguta (jest asystentem senatora), udowadnia, że zajmuje się inwalidami i biedakami w Nowym Sączu.
Chciałoby się powiedzieć: „Ok. Panowie ratuszowi. Przyjmujemy wyznanie winy. Prosimy tylko odbyć drugą spowiedź wielkanocną, bo ta pierwsza jest nieważna”.
Do sprawy wrócimy niebawem.
(HSZ)

Skomentuj