Chwile grozy w Grybowie. Przeszedł za barierkę, chciał skoczyć z mostu

Na moście w Grybowie rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Straże pożarne, pogotowie i policja pędziły na ratunek nietrzeźwemu mężczyźnie, który zataczał się, przechodził za barierkę, groził że skoczy do rzeki.

Na ulicy Kościuszki w Grybowie, we wtorkowe popołudnie, po godzinie czternastej, rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Nietrzeźwy mężczyzna próbował targnąć się na własne życie. Był tak zdesperowany, że chciał rzucić się z mostu do rzeki. Na szczęście osoby, które tamtędy przejeżdżały albo przechodziły w porę zareagowały i wezwały pomoc.

Zobacz też Przez konflikt sąsiedzki doszło do nieszczęścia. Aż 4 osoby trafiły do szpitala

Już po chwili na miejsce dotarły straże pożarne z Grybowa-Białej i Nowego Sącza, a także pogotowie ratunkowe i policja.

- Udało się zapobiec tragedii i powstrzymać mężczyznę od tak strasznego czynu. Zajęła się nim załoga pogotowia ratunkowego, która zabrała go do szpitala w Nowym Sączu - informują strażacy.

Niemal każdego dnia w Małopolsce ktoś odbiera sobie życie. Robią to zarówno osoby starsze, jak również młodzież i dzieci. Statystyki policyjne z ostatnich lat naprawdę przerażają. Tylko w minionym 2022 roku w Małopolsce aż 410 osób odebrało sobie życie. Były to osoby w różnym wieku:

Grupa wiekowa do 12 roku życia: 1 osoba
Grupa wiekowa 13 – 24: 47 osób
Grupa wiekowa 25 – 34: 65 osób
Grupa wiekowa 35 – 44: 69 osób
Grupa wiekowa 45 – 54: 74 osoby
Grupa wiekowa 55 – 64: 65 osób
Grupa wiekowa: 65 – 74: 52 osoby
Grupa wiekowa 75 – 84: 29 osób
Grupa wiekowa powyżej 85 roku życia: 8 osób

Ze statystyk policyjnych wynika, że w Małopolsce zdecydowanie częściej zamachu samobójczego, który kończył się zgonem, dopuszczali się mężczyźni (349 osób) aniżeli kobiety (61 osób). Nie bez znaczenia są również dni tygodnia. Osoby, które próbowały skończyć ze swoim życiem, najczęściej robiły to w piątek, sobotę albo poniedziałek. Desperackiego czynu dopuszczały się najczęściej we własnym domu, mieszkaniu, w zabudowaniach gospodarczych, w lesie albo na drodze.

Jeśli weźmiemy pod uwagę stan cywilny osób popełniających samobójstwo, to statystyki policyjne wyglądają tak....

Kawaler, panna: 163 osoby
Żonaty, zamężna: 168 osób
Konkubin(a): 8 osób
Wdowa, wdowiec: 29 osób
Rozwiedziony(a): 30 osób

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że zdecydowana większość osób, które targnęły się na własne życie, leczyła się psychiatrycznie, nadużywała alkoholu albo cierpiała na jakąś chorobę.

Gdzie szukać pomocy, gdy myślimy o samobójstwie?

Wiele osób, zanim zdecyduje się na popełnienie samobójstwa, wcześniej mówi innym o swoich problemach. Niestety, te komunikaty bywają zagłuszane przez bliskich, którzy nie dopuszczają możliwości zachorowania na depresję w swojej rodzinie. Depresja nie jest jedynym, ale pozostaje bardzo częstym i ukrytym powodem samobójczych zamachów.

Wśród przyczyn samobójstw najczęściej wymienia się chorobę psychiczną lub zaburzenia psychiczne. Na drugim miejscu wskazuje się zawód miłosny, a na trzecim – nieporozumienia rodzinne bądź przemoc w rodzinie. Jeśli widzimy, że ktoś zmaga się z problemami, to nie lekceważmy ich. Pomóżmy, porozmawiajmy. Być może uchronimy taką osobę przed popełnieniem desperackiego czynu. Nie odwracaj wzroku, reaguj!

Jeśli czujesz się podle, spróbuj porozmawiać z kimś bliskim. Rozmowa z zaufaną osobą może pomóc w rozładowaniu emocji i uzyskaniu perspektywy. Szukaj wsparcia w grupie - dołącz do grupy wsparcia lub szukaj innych ludzi, którzy przeszli podobne sytuacje, co może pomóc Ci poczuć się mniej samotnie.

Znajdź hobby lub zajęcie, które sprawia Ci przyjemność - skupienie się na czymś pozytywnym może pomóc w oderwaniu się od negatywnych myśli. Pomyśl o swoich celach i planach na przyszłość - to może pomóc Ci zobaczyć sens i cel swojego życia. Regularna aktywność fizyczna i odpowiednia ilość snu mogą pomóc w poprawie nastroju.