Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 12 maja. Imieniny: Dominika, Imeldy, Pankracego
10/09/2020 - 14:15

Co z nową ulicą na osiedlu Wojska Polskiego? Ten łącznik absurdalny pomysł!

Jakiś czas temu miasto informowało o planach budowy łącznika dwóch ulic na osiedlu Wojska Polskiego, który biegłby równolegle do tutejszej szkoły. Tyle, że do realizacji przedsięwzięcia niezbędne jest porozumienie z Grodzką Spółdzielnią Mieszkaniową. Dziś wiadomo już też, że większość okolicznych mieszkańców jest zdecydowanie przeciwna inwestycji. Dlaczego?

Co z nową ulicą na osiedlu Wojska Polskiego? Ten łącznik absurdalny pomysł!

W lipcu zeszłego roku władze Nowego Sącza oficjalnie zapowiadały, że ulica Rokitniańczyków zostanie połączona z leżącą wyżej częścią osiedla Wojska Polskiego. Łącznik miał powstać w oparciu teren równoległy do Szkoły Podstawowej nr 21, która od nowego roku szkolnego ma już status Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3.

Część terenu niezbędnego do realizacji inwestycji należy do Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej i tym samym miasto musiałoby z GSM zawrzeć stosowne porozumienie.

Obecnie, by dostać się z dołu osiedla, właśnie ze wspomnianej ulicy Rokitniańczyków na jego wyżej położoną część, trzeba objechać niemal całe osiedle. I właśnie z myślą o przede wszystkim o kierowcach, w tym rodzicach uczniów, taka koncepcja powstała.

Zobacz też: Kolejna plaga spadła na Nowy Sącz. Dantejskie sceny na osiedlu Wojska Polskiego

Co dzieje się w tym temacie obecnie? – Śmiało mogę powiedzieć, że jestem wyrazicielką opinii większości mieszkańców osiedla - budowa tego łącznika to absurdalny pomysł i na każdym z kolejnych osiedlowych zebrań, takie właśnie było stanowisko uczestników – mówi szefowa zarządu osiedla Krystyna Kurzeja, która poinformowała o tym sprzeciwie również radnych – Krystynę Witkowską i Dawida Dumanę reprezentujących tę część miasta a radni mieli poinformować władze miasta.

Jaki jest powód tak zdecydowanej niechęci? To jedno z najczęściej uczęszczanych przez dzieci i młodzież miejsc na osiedlu Wojska Polskiego. Jest tu przecież szkoła a od tego roku i przedszkole, zaraz obok jest boisko, jedyne na osiedlu centrum wypoczynku i rozrywki. Chodzą tędy emeryci i renciści, którzy stołują się w jadłodajni i na stołówce szkolnej, bo tu części z nich wykupił obiady Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Nie można wygody kilku czy nawet kilkunastu kierowców przedkładać nad ich bezpieczeństwo.

Zobacz też:  Nie działa oświetlenie? Nie za każdą lampę w mieście odpowiada Nowy Sącz

Rozmawialiśmy na ten temat ze wspomnianym Dawidem Dumaną, który od początku zajmuje się tą sprawą. I okazuje się, że na razie lokalna społeczność może spać spokojnie. Miasto prawdopodobnie wycofa się z robienia przebicia do samego końca, czyli pod górkę. Jednak do podjęcia decyzji o ostatecznym kształcie inwestycji można będzie mówić dopiero po wyjaśnieniu wszystkich kwestii własnościowych tutejszych działek. A co najważniejsze – Dumana zastrzega, że miasto wie o sprzeciwie okolicznych i nie ma zamiaru działać wbrew ich woli. Do tematu wrócimy. ([email protected] Fot.: ES)







Dziękujemy za przesłanie błędu