Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
24/06/2015 - 10:34

Dopalacze wróciły na ul. Jagiellońską w Nowym Sączu

Czy nie ma mocnych na sklep z dopalaczami, który znów pojawił się na ul. Jagiellońskiej w Nowym Sączu? Sanepid zapewnia, że robi co może, nakłada kary finansowe, ale lokal dalej jest otwarty i pełen klientów.
Sklep Hindu Point krąży po mieście, a z nim wierni klienci w wieku poniżej osiemnastu lat. Firma z Pabianic sprzedawała już dopalacze na deptaku, ul. P.Skargi, a także na ul. Lwowskiej.

-Sklepik został otwarty i od razu mnóstwo klientów się pojawiło jakby był od lat w tym samym miejscu - mówi nasza czytelniczka. - W każdy dzień roi się tam od młodzieży.

I nic dziwnego. Sklep jest bowiem otwarty codziennie, a nawet w niedzielę do godz. 20.

Sanepid jest zorientowany w działalności prowadzonej przez sklep i podejmuje działania, które mają prowadzić do ograniczenia jego działalności.

- Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nowym Sączu posiada wiedzę o działalności sklepu na ul. Jagiellońskiej 22 w Nowym Sączu, informacja ta stanowi podstawę do niezwłocznego podjęcia działań przez PPIS w Nowym Sączu w ramach posiadanych kompetencji - informuje Elżbieta Kuras, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Sączu.

Jak informuje rzecznik prasowy Sanepidu przedsiębiorców prowadzących działalność w Nowym Sączu skontrolowano w roku 2015 - 8 krotnie, w tym przeprowadzono - 4 kontrole sprawdzające dot. wykonania nakazów PPIS w Nowym Sączu i równocześnie - 4 kontrole z zakresu przestrzegania zakazu wprowadzania do obrotu środków zastępczych. W wyniku tych kontroli zajęto 434 produkty.

- Ponadto w roku 2015 r. PPIS w Nowym Sączu wydał: 5 decyzji z art. 27c ust.6 ustawy o PIS tj. zakaz wprowadzania do obrotu na terytorium RP produktów (środków zastępczych), 5 decyzji z art. 52 a ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dot. nałożenia kary po 20 000 zł, 5 decyzji o nałożeniu opłaty za czynności kontrolne i badania laboratoryjne w wysokości od 800 zł do 1219 zł - dodaje Elżbieta Kuras. - Z informacji posiadanych przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Krakowie wynika, że na terenie powiatu nowotarskiego i limanowskiego w tym roku nie prowadzono kontroli obiektów.

Według rzecznik Stacji sklepu z dopalaczami nie można też zamknąć. Zabrania tego ustawa o działalności gospodarczej. Jeśli właściciel prowadzi, oprócz sprzedaży dopalaczy inną działalność handlową, a tak jest w tym przypadku, to może, niestety, spokojnie funkcjonować i przenosić się z miejsca na miejsce.

(Rob)
Fot. arch.
 






Dziękujemy za przesłanie błędu