Duży korek w Nowym Sączu. To miejsce już teraz nie będzie wyglądało tak samo

Osoby jadące czwartkowego poranka przez rondo Solidarności w Nowym Sączu trafiły na spore utrudnienia. Korek, który się tutaj stworzył był dość duży. Od teraz będziemy się musieli przyzwyczaić do obecności kamer.

Korek w Nowym Sączu

W godzinach szczytu, gdy na ulicach Nowego Sącza panuje największy ruch, korki są bardzo częstym widokiem. Niektóre drogi są wówczas niemal całkowicie zablokowane. Zdarza się jednak, że podobnie jest również w innych porach dnia.

Tak właśnie było czwartkowego poranka na Alejach Piłsudskiego. Przy dojeździe do ronda Solidarności tworzył się spory korek. Samochody zatrzymywały się już przed komisem. Jaki był tego powód?

Kamery na rondzie Solidarności w Nowym Sączu

Pas do skrętu w lewo, w ulicę Prażmowskiego, był zablokowany przez samochód z wysięgnikiem. Pracownicy, którzy się na nim znajdowali zakładali kamery. Od teraz wpiszą się one na stałe w krajobraz tego miejsca.

Kierowcy, będą się zatem musieli szczególnie w tym miejscu mieć na baczności. Ich zachowanie na drodze będzie obserwowane czujnym okiem urządzenia nad drogą. Co dokładnie będzie pilnowane? O tym przeczytacie już wkrótce w "Sądeczaninie". Dodajmy, że taki sprzęt mieliśmy już wcześniej chociażby na skrzyżowaniu ulicy Prażmowskiego z Nadbrzeżną. Teraz pojawi się także na rondzie Solidarności. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)

Skomentuj