Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 2 maja. Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta
05/04/2023 - 12:05

DW 971/Żegiestów: te kilka worków i trochę folii mają przekonać kierowców, że jest bezpiecznie? Serio?

W poniedziałek, 3 kwietnia jechaliśmy Doliną Popradu. W Żegiestowie postanowiliśmy sprawdzić, jak na dziś wygląda temat zabezpieczenia zabranej przez osuwisko całej jednej jezdni DW 971… Te kilka worków i trochę folii mają przekonać kierowców, że jest bezpiecznie? Serio?

Zobacz też: Kamionka Wielka: zmierzą się z wyjątkowo zajadłym osuwiskiem. Czy uratują ten dojazd do domów?

W sierpniu 2021 roku, czyli już prawie dwa lata temu, po wyjątkowo ulewnych deszczach ziemia zabrała nie tylko pobocze, ale również chodnik i barierki i podbudowę samej jezdni. Rumowisko wylądowało na torach, ale dzięki szybkiej reakcji strażaków, udało się przywrócić pełną przejezdność dla pociągów.

Po oględzinach, które wykazały poważne uszkodzenie korpusu, wyłączono z ruchu jeden pas jezdni i wprowadzono ograniczenie tonażu do 7.5 tony, które obowiązuje do dziś. A kierowcy zastanawiają się dlaczego od tego czasu nie widać tu drogowców.

Zobacz też: Wypruwają całe tory do gołej ziemi. Tyle specjalistycznego sprzętu jeszcze nie widzieliście [ZDJĘCIA]

W marcu 2022 roku od przedstawicielki administratora drogi, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich usłyszeliśmy: - Obecnie ZDW w Krakowie prowadzi działania mające na celu zabezpieczenie uszkodzonego odcinka drogi i przywrócenie ciągłości ruchu.

- Podkreślić również należy, że stan techniczny drogi wojewódzkiej nr 971 i uszkodzonych obiektów inżynierskich występujących w jej ciągu oraz powstałego w Żegiestowie osuwiska jest na bieżąco kontrolowany i nie stwierdzono powstania uszkodzeń zagrażających bezpieczeństwu użytkownikom ruchu – uspokajała jednocześnie Agnieszka Ćwiertniewicz.

Od tamtej rozmowy minął ponad rok. Jak wygląda uszkodzona droga? My mieliśmy ciarki, bo gdy przymierzaliśmy się do zrobienia tu zdjęć przejechał tędy, i to bardzo szybko, tir jednej z okolicznych rozlewni wody mineralnej. Kierowca musi mieć nerwy ze stali… Jednocześnie – po raz kolejny – wystąpiliśmy do ZDW o konkretną odpowiedź: kiedy ta droga będzie znów w pełni funkcjonalna? Przecież to trakt wchodzący z skład transgranicznego systemu obsługującego nie tylko – choć ważny – ruch turystyczny w całej okolicy. Inna rzecz, że stabilność tej drogi przekłada się bezpośrednio na modernizowaną właśnie trasę kolejową Tarnów - Muszyna. Do tematu wrócimy. (e[email protected] Fot.: ES / prt sc ZDW)







Dziękujemy za przesłanie błędu