Dziennikarz czy tylko kamerzysta? Odpryski kampanii wyborczej pod Górą Parkową

Przypomnijmy, 13 listopada w „przedwyborczej awanturze” ucierpieli dziennikarz i jeden z broniących dostępu na spotkanie mężczyzn – stracił ząb (później okazało się, że nie miał go od 15 lat). Powstały wówczas dwie sprzeczne relacje, o tym, kto był głównym agresorem podczas zajścia (czytaj: Sympatycy Reśki kontra dziennikarz. Kto zaczął bójkę w Krynicy? oraz Echa walki wyborczej pod Górą Parkową. Dziennikarz wybił nieistniejący ząb...).

Do redakcji naszego portalu przyszedł list, który publikujemy w całości, zachowując również oryginalną pisownię. Wraz z nim otrzymaliśmy załącznik – odpowiedź z Sądu Okręgowego w Krakowie, z której wynika, że portal Beskid.tv nie jest zarejestrowany w Rejestrze dzienników i czasopism prowadzony przez Wydział I Sądu Okręgowego w Krakowie.

„Szanowni dziennikarze, prawdziwi dzinnikarze
Jak jeszcze niedawno można było u was na portalu przeczytać o pobiciu, ataku na dziennikarza w Krynicy podczas spotkania wyborczego. Niechcemy się wypowiadać na temat zachowania tego Pana napewno nie dziienikarza gdyż na to że ten Pan nie jest dziennikarzem w załaczniku przesyłamy dowód z sadu. Ten Pan nie posiada wykształcenia dzinnikarskiego, nie jest zrzeszony w rzadnym komitecie, kole dziennikarskim, nie jest nawet zarejestrowany w rejestrze dzinników i czasopism. Zachowanie tego Pana jak to nazwał sądeczaninn, rdn, gazetakrakowska i inne media 'dzinnikarzem" nie ma nic wspólnego z dzinnikarstwem i nie licuje z zachowaniem godnego dzinnikarza. A nazywac dziennikarzem człowieka który ma kamere i strone innternetowa to głebokie naużycie i przesada. Dlatego prosimy o naprawienie błedu i zamieszczenie załącznika z prawdziwym tytułem jaki się należy. Łukasz.K zaatakował kamerą ludzi na spotkaniu wyborczym
Łukasz K prowokował kamerą na spotkaniu wyborczym
Atak na starszego Pana przez chuligana z kamerą.
W tej całej sprawie naciągniętą i z chuligana żrobiono dzinnikarza, a dzinnikarza to osoba bezstronna posługująca sie zasadami dziennikarskimi i szanujaca prawo prasowe. Nazywając tego Pana dzinnikarzem wasze środowisko straciło wiele na znaczeniu, a wy jesteście dziiennikarzami i wam powinno zalerzeć aby odciąć się od zachowania tego Pana prowokatora i chuligana nie dziennikarza.
Z poważaniem;
Kryniczanie”

Łukasz Klimek nie jest zaskoczony takim działaniem, bo mocno „zalazł za skórę” obecnej władzy.

– Mam już przygotowany dokument i mogę go wysłać – mówi Klimek. Wyjaśnia, że portal zarejestrowany jest jako „Beskid.tv” a nie „www.beskid.tv”, jak zwrócił się ktoś w zapytaniu, zapewne, jak twierdzi, ta sama osoba, która stoi za portalem krynicznie.pl, atakującym przeciwników burmistrza Krynicy.

– Można sprawdzić w drugą stronę czy kryniczanie.pl lub malopolskie.tv są wpisane do rejestru – dodaje Klimek.

(JB)
Fot. kadr z nagrania beskid.tv, skany dokumentów sądowych