„Gandziobus” w Nowym Sączu: „Marihuana mnie relaksuje…”

Do Nowego Sącza przyjechali zwolennicy legalizacji marihuany. Przedstawiciele Wolnych Konopi podróżują po Polsce specjalnym „gandziobusem”. Jeden z nich Maciej Kowalski jest jednocześnie kandydatem Europy Plus i Twojego Ruchu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Startuje z gdańskiej listy. W Nowym Sączu podczas deszczowej i wietrznej pogody nie pojawił się żaden kandydat z listy małopolsko-świętokrzyskiej.

– Chcemy dotrzeć do ludzi z pozytywnym przekazem na temat legalizacji marihuany. To nie tajemnica, że w Polsce są osoby, które jej używają. To normalni ludzie. Ja i moja żona do nich należymy. Marihuana mnie relaksuje – zaznacza Maciej Kowalski.

Kandydat do Parlamentu Europejskiego przywołuje dane, z których wynika, że co roku w Polsce z powodu palenia marihuany zatrzymywanych jest około 30 tysięcy osób.

- Zostają zatrzymani na 48 godzi i mają w papierach zapisane, że palili. Jeśli dojdzie do procesu, mogą zostać skazani na trzy lata więzienia. W Pradze mogliśmy palić i nikt nam z tego powodu problemów nie robił – dodaje i zwraca uwagę, że tylko około pięciu procent osób może się uzależnić.

- Używam regularnie w małych ilościach, ale nigdy nie palę. Zazwyczaj wieczorem, po pracy. Zdarza się, że mam przerwy po kilka miesięcy. Tak było, kiedy urodził się mój syn.

Inicjatywa Wolne Konopie chce wykorzystać kampanię wyborczą, żeby przekonać Polaków do legalizacji marihuany. Ma w tym wsparcie Europy Plus i Twojego Ruchu. Wolne Konopie mają na koalicyjnych listach do Parlamentu Europejskiego po jednym kandydacie.

„Gandziobus” przed wyjazdem w Polskę odwiedził 123 gminy na Pomorzu. W swojej podróży po kraju, Maciej Kowalski przekonywał do legalizacji marihuany mieszkańców m.in.: Elbląga, Olsztyna, Bydgoszczy, Poznania, Krakowa i Nowego Sącza.

(MC)

Fot. MC

Skomentuj