Huragan Eunice: wichura nie daje za wygraną, strażacy wciąż interweniują
[AKTUALIZACJA 19:00]
Wiatr wieje z mniejszą siłą, dzięki czemu strażacy wyjeżdżali znacznie rzadziej do usuwanie jego skutków. Powalone drzewa były jedynie na terenie powiatu nowosądeckiego: w Królowej Górnej, Barcicach, Łazach Brzyńskich, Mokrej Wsi, Grybowie i Rogach. W powiatach limanowskim i gorlickim było spokojniej. Prądu nie ma w Żegiestowie oraz w Nowym Sączu na ul. Traugutta.
[Aktualizacja 14:00]
Wiatr szaleje również w ciągu dnia. Sądeccy strażacy mieli już kilkanaście wyjazdów do powalonych drzew m.in. w Łosiach, Binczarowej, Łabowej, Grybowie, Moszczenicy, Barcicach, Muszynie czy Brzeznej. Interweniowali również na ul. Konopnickiej w Nowym Sączu. Ponadto w powiecie limanowskim uszkodzone zostały dachy na dwóch budynkach, a w powiecie gorlickim drzewa były usuwane w Ropie, Korczynie, Bieczu i Męcinie Małej.
Prądu nie ma w Żegiestowie (powiat nowosądecki), Siedliskach (powiat gorlicki), Laskowej i Kamionce Małej (powiat limanowski)
Silny wiatr daje nam się we znaki od kilku dni. Nad naszym krajem przechodzi orkan Eunice, siejąc prawdziwe spustoszenie. Do tragicznych wydarzeń doszło w czwartek w Krakowie, gdzie pod elementami żurawia budowlanego zginęły dwie osoby.
Ostatnie dni są bardzo pracowite dla strażaków. Minionej doby w całej Polsce interweniowali aż 4458 razy. Wiatr spowodował również, że bez prądu pozostaje w naszym kraju ponad 360 tys. osób. O tym, że należy zachować ostrożność poinformował nas w piątek Alert RCB.
#RaportRCB o skutkach silnego wiatru za ostatnią dobę. pic.twitter.com/REPGrsL2Qx
— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) February 19, 2022
Hałasująca wichura „demoluje podwórka”, a na ulicach znajduje się bardzo dużo gałęzi. W nocy z piątku na sobotę było w naszym regionie w miarę spokojnie. Nie oznacza to jednak, że nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.
Strażacy z Limanowej kilkukrotnie wyjeżdżali do powalonych drzew m.in. w Siekierczynie, Kostrzy czy Piekiełku. Podobnie było również w Uhrynie (gmina Łabowa). Na szczęście, nikt nie ucierpiał. Nie odnotowano też poważniejszych strat. Wyjazdów związanych z wichurami nie zanotowali strażacy z Gorlic.
Według prognoz wichura będzie nam towarzyszyła przez cały weekend. Miejmy nadzieję, że nie wyrządzi większych szkód. ([email protected], fot.: OSP Biecz)