To już tradycja: ósmy orszak Pokłonu Trzech Króli przejdzie ulicami Nowego Sącza

VIII Nowosądecki Pokłon Trzech Króli wyruszy z parkingu przy ulicy Gwardyjskiej w poniedziałek, 6 stycznia o godz. 10.30. Będzie przemieszczał się ulicą Lwowską w stronę rynku. Orszak otworzy, niesiona przez Józefa Steca, Gwiazda Betlejemska oraz giermkowie i paziowie. Za nimi pojadą bryczką Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar. Wcielą się w nich Jan Kożuch, Czesław Sarota oraz kleryk Alfred z Rwandy. Jego giermkiem będzie kleryk Cedric. Klerycy już po raz kolejny wezmą udział w pochodzie.

Jak co roku, zaplanowanych jest kilka przystanków. Pierwszy z nich będzie przy balkonie kamienicy na rogu ulicy Lwowskiej i Zakościelnej. Tam na trzech króli czekać będzie prorok. W tę rolę wcieli się prof. Wojciech Kudyba. Towarzyszyć mu będą aniołki.

Następnie orszak zatrzyma się przy Domu Gotyckim. Tam na Trzech Króli czekać będzie patronka miasta, św. Małgorzata. W nią wcieli się Anna Kożuch. Patronce towarzyszyć będą mieszczanie, Jarosław Jakubowski oraz Mateusz Hebda. Całemu pochodowi przypatrywał się będzie z balkonu Galerii im. Marii Ritter król Herod, w tej roli Tadeusz Zawiślan. Towarzyszyć mu będą arcykapłani, wcielą się w nich ks. Mateusz Kazimierczyk oraz Stefan Chomoncik. Na koniec pochodu Trzej Królowie wręczą dary nowonarodzonemu Dzieciątku Jezus.

Podczas przemarszu nowosądeckie grupy kolędnicze będą śpiewać pastorałki i kolędy. Po raz kolejny zaśpiewa grupa SancTuus z parafii Matki Bożej Niepokalanej. Za scenariusz i przebieg pochodu odpowiadają sądeccy nauczyciele i muzycy Barbara i Aleksander Porzuckowie. 

Czytaj też: Wiara czyni cuda. Charytatywny koncert dla Paulinki Szkaradek [WIDEO]

Uroczystość Objawienia Pańskiego należy do pierwszych, które uświęcił kościół. Na wschodzie zwyczaj ten pojawił się w III wieku. Na Zachodzie uroczystość Objawienia Pańskiego datuje się na koniec IV wieku. Sam pokłon Mędrców ze Wschodu złożony Dziecięciu Jezus, opisuje św. Mateusz (Mt 2, 1-12). Jest on symbolem ukłonu świata pogan, wszystkich ludzi, którzy klękają przed Bogiem Wcielonym.

Trzej Królowie złożyli w darze złoto, które jest znakiem królewskiej godności Pana Jezusa, kadzidło symbolizujące Jego Boskość oraz mirrę, która zapowiadała śmierć na krzyżu. Z tym świętem kojarzą nam się również zapisywane poświęconą kredą na drzwiach domów litery K+M+B. Wbrew temu co sądzą niektórzy nie oznaczają one wcale imion Trzech Króli (Kacper, Melchior, Baltazar). Zwyczaj pisania poświęconą kredą tych liter pochodzi z XVIII wieku.

Jest wersją łacińskiego „Christus Mansionem Benedicta” (Niech Chrystus błogosławi temu domowi). Równie niepoprawne jest myślenie, że znak pojawiający się między literami to plus. W tym przypadku chodzi o krzyż – znak błogosławieństwa. A zatem znak powinien wyglądać tak: C † M † B 2020.

[email protected], fot. archiwum sadeczanin.info