Zaloguj się
Karetki będą dojeżdżały do pacjentów kilka razy dłużej? Piwniczanie protestują
O reakcji władz Piwnicznej-Zdroju na pomysł likwidacji podstacji pogotowia ratunkowego w tej miejscowości pisaliśmy już w publikacji Chcą zlikwidować podstację pogotowia w Piwnicznej-Zdroju!
Teraz przedstawiamy bardzo wymowny fragment pisma, które samorządowcy – burmistrz i radni – wspólnie wysłali do wojewody.
„Odkąd działa zespół w Piwnicznej, znacznie skrócił się czas dojazdu do chorego - jeszcze do niedawna było to ponad 35 minut – a zgodnie z Ustawą z dnia 8 września 2006 r o Państwowym Ratownictwie Medycznym Art. 24. 1. Wojewoda podejmuje działania organizacyjne zmierzające do zapewnienia następujących parametrów czasu dotarcia na miejsce zdarzenia dla zespołu ratownictwa medycznego od chwili przyjęcia zgłoszenia przez dyspozytora medycznego: 1) mediana czasu dotarcia – w skali każdego miesiąca – jest nie większa niż 8 minut w mieście powyżej 10 tysięcy mieszkańców i 15 minut poza miastem powyżej 10 tysięcy mieszkańców;
Ten wymóg jest możliwy do spełnienia jedynie w przypadku obecnej lokalizacji Podstacji Pogotowia w Piwnicznej-Zdroju gdyż lokalizacja Podstacji w Rytrze tego warunku nie spełnia.
Dla zobrazowania problemu przykładowe odległości dojazdu z Podstacji Ryto do niżej wymienionych miejscowości z terenu gminy Piwniczna -Zdrój:
- Zubrzyk Sulin - 18 km – czas dojazdu - 18 minut (przejazd przez 3 zamykane rogatki kolejowe)
- Wierchomla Mała - 25 km - 21 min (przejazd przez 2 zamykane rogatki kolejowe)
- Piwniczna-Zdrój - Obidza – 17 km – 21 min (przejazd przez 1 zamykaną rogatkę kolejową)
- Piwniczna-Zdrój Łomnica Zdrój, Króle - 17 km - 20 min (przejazd przez 1 zamykaną rogatkę kolejową).”
Zobacz też: Dodatkowe karetki pogotowia w podstacjach w Korzennej, Rytrze, Mszanie Dolnej
- Skąd wzięliśmy te wyliczenia? Mógłbym trochę kąśliwie powiedzieć, że wystarczy użyć aplikacji Google, ale tak naprawdę to wyliczenia wzięte z życia. Przecież wszyscy tutaj na co dzień mieszkamy i na co dzień jeździmy po całej naszej gminie. Wystarczy tylko zebrać dane. Na przykład przejazd kolejowy w Rytrze zamykany jest zazwyczaj na 2 minuty, ale już ten w Zubrzyku na minimum 5 minut. Zatem karetka jadąca z Rytra w tym kierunku na samych zaporach traci minimum 7 minut. Druga sprawa – zupełnie inaczej liczy się czas dojazdu na prostej drodze a my mieszkamy w górach. Najdobitniej widać to przy wjeździe na Obidzę, gdzie droga pnie się ostro w górę, miejscami jest dość kręta i bardzo wąska i nie ma tu miejsca na żadne przyspieszenie. A podobnych, czasem nawet trudniej dostępnych miejsc, mamy w gminie znacznie więcej – komentuje burmistrz Dariusz Chorużyk.
O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info - IM)
