Kolejne nieszczęście. Samochód potrącił 12-letniego chłopca

To jakieś fatum. Najpierw w Przydonicy samochód potrącił dziewczynkę poruszającą się na hulajnodze, a dwie godzin później dramat rozegrał się w Tymbarku koło Limanowej.

Wszystko wydarzyło się kilka minut przed godziną siedemnastą w Tymbarku koło Limanowej. 12-letni chłopiec jadąc na rowerze po chodniku, nagle zjechał na drogę wprost pod samochód. Niestety, kierowcy nie udało się uniknąć zderzenia i uderzył chłopca samochodem.

- Chłopiec był przytomny. Z obrażeniami ciała został przewieziony karetką do szpitala - powiedziała naszej redakcji podinsp. Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Na drodze krajowej 28 w Tymbarku, na której doszło do wypadku, cały czas są utrudnienia w ruchu. Na miejscu swoje czynności od kilku godzin wykonują limanowscy policjanci, którzy ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku. Jak udało nam się dowiedzieć, kierujący samochodem był trzeźwy. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)

Skomentuj