List czytelnika. To koniec problemów rolników w Gródku nad Dunajcem?

Czytaj też: Śmieci z tafli Jeziora Rożnowskiego będzie zbierała barka? To może się udać

Jeden z czytelników zwrócił się do naszej redakcji w sprawie zalegania folii u rolników. W skrajnych przypadkach powstają przez to dzikie wysypiska śmieci. - Zwracam się do Państwa jako rolnik, uprawiający ziemię i hodujący zwierzęta. W ostatnim czasie w gminie Gródek nad Dunajcem pojawił się problem z odbiorem folii z sianokiszonki, big bagów po nawozach oraz opon rolniczych od rolników, czym powinna zajmować się firma zbierająca odpady na terenie gminy. Firma nie odbiera tej folii, gdyż nie ma takiego obowiązku, a ekonomicznie jest to dla niej nieopłacalne – wyjaśnił czytelnik.

Sprawa folii rolniczych była poruszana podczas dwóch ostatnich sesji rady gminy Gródek nad Dunajcem. Dowiedzieliśmy się, że gmina planuje przystąpić do programu usuwania folii i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej, ogłoszonego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.

Zanim to nastąpi, niezbędne jest przeprowadzenie inwentaryzacji odpadów rolniczych, jakie mają być utylizowane na terenie gminy. – Zwracamy się z prośbą o wypełnienie wniosków i ankiet oraz o ich niezwłoczne dostarczenie do urzędu gminy Gródek nad Dunajcem – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej. Wnioski można także przesłać pocztą lub mailem, najpóźniej do 30 czerwca 2021 roku.

O zakwalifikowaniu gospodarstwa do programu decyduje data wpływu ankiety do urzędu. Odpady jakie będą odbierane bezpłatnie to: folie rolnicze, opakowania typu BIG-BAG, sznurki oraz siatki z balotów. Wygląda na to, że udało się znaleźć rozwiązanie. ([email protected], fot. Pixabay.com)