Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 7 maja. Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry
18/07/2021 - 20:35

Nowy Sącz: to spowodowała rzeka Naściszówka. Dramat mieszkańców [FILM, ZDJĘCIA]

Skrzyżowanie ulic. Barskiej, Witosa ciągle jest nieprzejezdne. Po południu płynęła nim rwąca Naściszówka. Teraz już opadła. Trwa tam wielkie sprzątanie. Pracuje ciężki sprzęt. Koparki oraz pługi, które ściągają z ulic w tym rejonie miasta olbrzymie masy rzecznego mułu.

Wszystko trwało może z czterdzieści minut, a jakie będą straty? Na razie nikt ich nie liczy. Pracują ciężki sprzęt, służby zarzadzania kryzysowego, strażacy z Nowego Sącza i okolicznych gmin. Na miejscu był koordynując działania ratownicze byli prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel, dyrektor MKD , szef Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Nowym Sączu, radni Krzysztof Ziaja i Artur Czernecki.

Skrzyżowanie ul. Barskiej i Witosa jest nadal nieprzejezdne.

Późnym popołudniem, dosłownie w mgnieniu oka, jak opowiadają zamieniło się w rwąca rzekę. Ponownie wylał Potok Naściszówka, którzy przez przynajmniej kilkanaście lat nie sprawiał większych problemów. Ale wszystko jest do czasu.

Rwąca rzeka Naściszówka z hukiem wdarła się na posesje kilkunastu domów przy ul. Barskiej, a także domów przy ul. Grabowej.

- Czegoś podobnego w życiu nie widzieliśmy – mówią zszokowani mieszkańcy. Są załamani ogromem zniszczeń. – Huk pędzącej z impetem wody był przerażający.

Woda zatapiała posesje, wdzierała się do piwnic, garaży, kotłowni, zalewała samochody, których właściciele nie zdążyli usunąć.

- To był dosłownie moment. Auto stało przed garażem. Już nie zdążyłem je usunąć. Wszystko zalane -mówi łamiącym się głosem jeden z mieszkańców ul. Barskiej.

Mieszkańcy ul. Barskiej, Grabowej, Witosa zostali doświadczeni powodzią błyskawiczną po raz drugi. Są zgodni, że siła dzisiejszej powodzi była znacznie większa niż pod koniec ubiegłego tygodnia.

Ledwo, co posprzątali swoje posesje, a gigantyczną pracę muszą zaczynać od nowa.

- Z czwartku na piątek nas zalało i znowu powtórka. Tym. razem gorsza - mówi Franciszka Kmita, mieszkanka ul. Barskiej - To był moment. Naściszówka zaczęła po ulewie błyskawicznie przybierać. Niosła wyrwane i połamane drzewa, które zaczęły zatrzymywać się na tych betonowych mostkach. Ulicą szła regularna rzeka, która niszczyła wszystko to, co napotkała na swojej drodze. Nie mieliśmy żadnych szans. To był okropny żywioł. Przez trzy dni od rana do późnych godzin nocnych sprzątaliśmy śmierdzący muł i wszystko musimy zaczynać od nowa. Ręce opadają.

[email protected], fot. Iga Michalec

Nowy Sącz: to spowodowała rzeka Naściszówka. Dramat mieszkańców ul. Barskiej, Witosa i Grabowej




Skrzyżowanie ulic. Barskiej, Witosa ciągle jest nieprzejezdne. Po południu płynęła nim rwąca Naściszówka. Teraz już opadła. Trwa tam wielkie sprzątanie. Pracuje ciężki sprzęt. Koparki oraz pługi, które ściągają z ulic w tym rejonie miasta olbrzymie masy rzecznego mułu.






Dziękujemy za przesłanie błędu