Policjant spowodował kolizję i został pouczony przez kolegę

Do kolizji doszło około godz. 6.50. - Kierujący daewoo lanos podczas włączania się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu seatowi ibizie – mówi mł. asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. – Doszło do zderzenia pojazdów. Sprawcą kolizji okazał się limanowski policjant. Jechał on swoim prywatnym samochodem. Sprawca kolizji został pouczony. Kierowcy byli trzeźwi.
Większość kolizji drogowych na Limanowszczyźnie, do których wzywana jest policja kończy się, jak należy przypuszczać nałożeniem na jej sprawcę mandatu. Otrzymuje on także punkty karne. Niewielka część spośród sprawców, którzy powodują takie zdarzenia, jest tylko pouczana.
W minionym roku, jak się dowiedzieliśmy policjanci nałożyli na Limanowszczyźnie 9244 mandaty karne za różnego rodzaju wykroczenia, w tym na sprawców kolizji drogowych. Do sądu skierowano 880 wniosków o ukaranie sprawców wykroczeń. W 2011 roku policjanci pouczyli 3573 sprawców wykroczeń, w tym także tych, którzy spowodowali kolizje.
- Pouczenie jest jedną z form oddziaływania na sprawców wykroczeń – dodaje mł. asp. Stanisław Piegza. – Wynika to z art. 41 Kodeksu Wykroczeń. O podjęciu środka oddziaływania decyduje policjant będący na miejscu zdarzenia.
Policjant, który spowodował wczorajszą kolizję na ul. Jana Pawła II w Limanowej nie był wówczas na służbie. Zapytaliśmy podinspektora Tadeusza Stachaka, zastępcę komendanta powiatowego policji w Limanowej, czy nie widzi nic niestosownego w tym, iż funkcjonariusz, który do niej doprowadził został tylko pouczony?
- Policjanci stosują pouczenia wobec różnych osób, w oparciu o zaistniałą sytuację, którą rozstrzygają – odpowiada podinsp. Tadeusz Stachak. – Takich pouczeń jest sporo. Należy podkreślić, że są to autonomiczne decyzje policjantów, którzy realizują czynności na miejscu zdarzenia.
Przypomnijmy, że w początkach października ubiegłego roku w kolizji w Tymbarku uczestniczył radiowóz policyjny. Wówczas policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia również tylko pouczyli funkcjonariuszkę, która nim kierowała.
- Kierująca radiowozem policjantka, chcąc uniknąć uderzenia w poprzedzający ją samochód osobowy, prawidłowo skręcający w lewo, wykonała gwałtowny skręt w prawo i uderzyła w zaparkowany samochód bmw – wyjaśnił nam wtedy mł. asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
(MIGA)
Fot. (FLO)