Radny Stanisław Pasoń pochował syna. Tłumy żegnały śp. Romana [ZDJĘCIA]
Śp. Roman Pasoń zmarł nagle w noc sylwestrową 31 grudnia. Miał zaledwie 38 lat, a przed sobą całe życie. Zostawił kochającą żonę i córeczkę. Był osobą bardzo szanowaną i lubianą przez lokalną społeczność. W jego uroczystości pogrzebowej, która odbyła się 4 stycznia w kościele parafialnym w Moszczenicy Niżnej, uczestniczyły tłumy.
Żegnała go rodzina, przyjaciele, a także mieszkańcy Moszczenicy i członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, z którym od lat związany jest jego ojciec Stanisław Pasoń, który jest radnym województwa małopolskiego, a jednocześnie rolnikiem i przedsiębiorcą. W uroczystościach pogrzebowych wziął również udział Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony Narodowej i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, Marszałek Senior Marek Sawicki, a także parlamentarzyści i samorządowcy. W mszy pogrzebowej uczestniczył również prezes Fundacji Sądeckiej Zygmunt Berdychowski.
- Żadne słowa nie są w stanie oddać żalu rodziców, którzy musieli pochować własne dziecko. Nikt nie jest w stanie zrozumieć ojca, który musiał pochować własnego syna, którego przygotowywał do roli sukcesora. Tego, który przejmie wszystko po ojcu i zapewni rodzinie bezpieczeństwo, stabilizację i przyszłość. I niezależnie co byśmy nie mówili, to nie będziemy w stanie zrozumieć tego bólu, który czują rodzice i żona zmarłego - mówi prezes Zygmunt Berdychowski.
- Pogrzeb śp. Romana Pasonia to była wyjątkowa uroczystość pod wieloma względami. Zawsze wyjątkowe są pogrzeby ludzi młodych, którzy dopiero wkraczali w życie i którzy wszystko co najlepsze mieli jeszcze przed sobą; którzy wnieśli w życie innych wiele radości, optymizmu i dobre, spokojne spojrzenie na przyszłość. To był wyjątkowy pogrzeb również dlatego, że wzięło w nim udział wielu mieszkańców Moszczenicy, wielu kolegów, przyjaciół Stanisława Pasonia i ludzi, którzy współpracowali z nim czy to w działalności społecznej, politycznej czy gospodarczej - tłumaczy.
- W uroczystości pogrzebowej wziął udział również Marszałek Senior oraz Wiceprezes Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej. Stary kościółek w Moszczenicy Niżnej nie był w stanie pomieścić tak wielkiej liczby żałobników - dodaje.
Po zakończonej mszy pogrzebowej, ciało zmarłego Romana Pasonia zostało pochowane na miejscowym cmentarzu. ([email protected] Fot. Tomasz Łakoma - za zgodą rodziny zmarłego)