Region: to samo co roku. Niektórzy mają w nosie prośby, apele i kary [ZDJĘCIA]
Ostatnie dni na Sądecczyźnie, wyjątkowo ciepłe i wietrzne sprawiły, że w wielu miejscach w regionie płoną trawy. Ten brutalny proceder powtarza się, niestety, co roku.
Trzeba też dodać, że wypalanie traw jest zabronione i karalne, za to można dostać mandat w wysokości kilkuset złotych. Jeśli niekontrolowany ogień się rozprzestrzeni i zagrozi czyjemuś życiu lub mieniu, podpalaczowi może grozić kara pozbawienia wolności na kilka lat. Co roku strażacy i policjanci apelują o rozwagę, ale i tak znajdują się takie osoby, które uważają, że wiedzą lepiej.
Pamiętajmy, że taki wybryk, brak rozsądku czy niedbalstwo mogą skończyć się tragedią. Z pozoru niewinne wypalanie suchych traw może spowodować pożar, w wyniku którego ktoś straci swój dorobek albo co gorsze – zdrowie, a nawet życie.
[email protected], fot. PSP w Nowym Sączu – JRG nr 1 – tak płonęły trawy w Dniu Kobiet.