Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 6 maja. Imieniny: Beniny, Filipa, Judyty
02/09/2012 - 11:28

Siołkowa: 125 lat. Jubileuszowe święto w browarze

Koncerty zespołów, występy artystów, pokazy walk rycerskich i inne atrakcje złożyły się na „Pilsfest 2012”. Imprez, przygotowana z okazji jubileuszu 125-lecia istnienia browaru w Siołkowej koło Grybowa trwała wczoraj (1 września) do późnego wieczora. W jej trakcie prowadzona była także akcja charytatywna pt. „Zdrowie za zakrętkę” dedykowana Natalce Majchrzak, chorej na zespół Aperta.
Okazją do świętowania jest jubileusz 125-lecia istnienia browaru w Siołkowej, który ma bardzo ciekawą historię. Od 2005 roku dawny browar Grybów (obecnie Pilsweiser) należy do Słowaków Ivana i Andreja Chovanców. Obecnie wytwarza się w nim dziewięć gatunków piwa. Wczoraj uczestnicy jubileuszowej imprezy mieli niepowtarzalną okazję zwiedzić browar i zobaczyć, gdzie produkuje się złocisty napój, który ma wielu zagorzałych zwolenników, co jest o tyle istotne, że konkurencja w tej branży jest bardzo ostra. Chętnych na odbycie takiej wycieczki po znajdujących się tam obiektach nie brakowało. Można było na przykład kupić limitowany kufel jubileuszowy, odlany specjalnie na tę okazję przez hutę w czeskiej Pradze.
Na scenie występowali Makus i Wojo (rap), Katarzyna Kowalczyk, Heyli, Michał Skoczeń. Publiczność miała także okazję posłuchać zespołów: Blue Man (rock), Linkage (rock) oraz Possitive message (reggae). Zarażał śmiechem kabaret „Lubię to” oraz „ Zaciesz”. Każdy mógł też wziąć udział w przygotowanych grach i konkursach z nagrodami. Ostatnim akcentem wczorajszej imprezy była zabawa taneczna z zespołem Twist.
Wczorajsza impreza „Pilsweiser 2012” połączona była z akcją "Zdrowie za zakrętkę", mającą na celu pomóc rocznej Natalce Majchrzak chorej na zespół Aperta. Organizatorem tej akcji była starosądecka Fundacja „Będzie Dobrze”. Aby wesprzeć akcję wystarczyło przynieść ze sobą zbędne nakrętki z butelek typu PET i wrzucić je do specjalnie przygotowanych pudełek. Zakrętki zbierali wolontariusze.
- Chcemy pomóc rocznej Natalce Majchrzak – mówi Anna Pych, prezes Fundacji „Będzie Dobrze”, współorganizator imprezy. – Dziewczynka choruje na zespół Aperta. Jej rodzice zwrócili się do naszej fundacji. Natalka jest już po pierwszych zabiegach operacyjnych w Monachium. To bardzo aktywne i uśmiechnięte dziecko.
 Świętujemy 125-lecie browaru – opowiada Damian Sobala, przedstawiciel pilsweiser team (klubu miłośników piwa tej marki produkowanego w Grybowie). – Jubileuszowy festyn jest połączony z akcją charytatywną dla małej Natalki z Bytomia. – Ten festyn jest zarazem pierwszym w Polsce pilsfestem.
Wśród uczestników wczorajszej imprezy był Andrej Chovanec, współwłaściciel browaru. Browar jest prowadzony przez niego i jego ojca.
 Osiągnęliśmy sukces w sprzedaży piwa – powiedział naszemu portalowi Andrej Chovanec. – Jest ono sprzedawane pod własną marką Pilsweiser. Sprzedajemy je w całej Polsce. Naszymi odbiorcami są m.in. kontrahenci: w Warszawie, Krakowie, Poznaniu. Sądzę, że w tym roku wyprodukujemy 10 tysięcy hektolitrów piwa.
Siedem lat temu, gdy Słowacy kupowali browar, był on już wówczas zadłużony. Andrej Chovanec nie chciał wczoraj komentować medialnych doniesień o długach i licytacji nieruchomości, należących do browaru.
 Na to nie będę odpowiadał – mówi Chovanec, członek zarządu firmy. – Wypłacimy wierzycieli. To zaległości z dawnych czasów, które nie my zrobiliśmy.
 Nadal działamy – mówił kilka dni temu sądeczaninowi.info Andrej Chovanec. Przyznał on, iż ma jeszcze nadzieję, że październikowej licytacji uda się uniknąć poprzez spłatę części długów.
Słowaccy właściciele browaru mieli plany, by stworzyć przy browarze luksusowy hotel i produkować piwo kąpielowe dla SPA. Andrej Chovanec dodaje, że z powyższych planów w dalszym ciągu nie zrezygnowali. Wszystko zależy jednak od funduszy.
Organizatorami wczorajszego Pilsfestu w Polsce byli: browar Pilsweiser S.A, Fundacja "Będzie Dobrze" oraz www.portalpolska.pl
(MIGA)
Źródło: własne i www.pilsweiser.com
Fot. (ALF)
Warto wiedzieć
Pierwsza wzmianka o browarze w Siołkowej pochodzi z 1804 roku. Nie wiadomo jednak, kim był jego założyciel. Wiadomo natomiast, że w pierwszej połowie XIX wieku rząd austriacki sprzedał miasto Grybów wraz z szesnastoma wsiami należącymi do starostwa w Grybowie baronowi pochodzenia austriackiego, Ferdynandowi Hoschowi. W majątku barona Hoscha znajdowało się siedem małych browarów. Największym z nich był browar w Siołkowej. Browar ten w późniejszym czasie został wydzierżawiony Żydom. Stan ten trwał do roku 1887, kiedy to browar zakupił Franciszek Paschek, który zaczął go modernizować i rozbudowywać. Bardzo dobra woda z pobliskiego źródła oraz wielki kunszt piwowarów sprawiły, że piwo z tego browaru stało się sławne w C.K. Monarchii. Dostarczano je do Koszyc, Wiednia i Budapesztu. Po śmierci Franciska Pascha zakład prowadził jego syn, a po jego śmieci jego żona, w imieniu małoletniego syna. W czasie II wojny światowej produkcja piwa, choć w skromnych ilościach, była prowadzona. Po wojnie browar upaństwowiono. Do 1989 roku Browar Grybów należał do struktur Okocimskich Zakładów Piwowarskich w Okocimiu, jako jeden z zakładów produkcyjnych. Po przekształceniu Przedsiębiorstwa Państwowego Zakłady Piwowarskie w Okocimiu w spółkę akcyjną, Browar Grybów został wydzielony jako samodzielna jednostka organizacyjna podlegająca pod władze samorządowe. Od 1990 roku Browar Grybów funkcjonuje jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. W 2004 roku na gruzach upadłego Browaru Grybów powstał nowy - Browar Grybów Dystrybucja Sp. z o.o. Od 2005 roku browar w Siołkowej jest w rękach Słowaków.







Dziękujemy za przesłanie błędu