Stąpają po niepewnym gruncie: „To skrajna nieodpowiedzialność
Zamarznięte zbiorniki wodne zaczynają topnieć. To, jak się okazuje, nie zraża wędkarzy, których udało nam się dojrzeć na Jeziorze Rożnowskim.
- Jeżeli ktoś przy temperaturach, które mamy ostatnio wkracza na tafle lodu na zbiornikach wodnych to jest to przejaw skrajnej nieodpowiedzialności – komentuje Paweł Motyka. Zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu ku przestrodze przywołuje zdarzenie sprzed kilku lat, gdy na stawach w Starym Sączu lód załamał się pod dwójką wędkarzy. Wtedy, dzięki szybkiej reakcji stacjonujących w pobliżu strażaków, mężczyzn udało się uratować. - Pomoc lekkomyślnie wkraczających na lód to nasz obowiązek. Biorąc jednak pod uwagę czas dojazdu do Jeziora Rożnowskiego taki pomysł jest wręcz samobójczy - podkreśla.
ED
fot. ED