Wczoraj, dziś i jutro jest polsko-węgierskie i węgiersko - polskie
Panel pn. "Inwestycje w przyszłość - nauka, edukacja, infrastruktura" zgromadził w Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu mnóstwo słuchaczy. W dyskusji, na temat tak ważnego problemu wzięli udział: Monika Dunaj, deputowana Zgromadzenia Narodowego Węgier, Jan Golonka, prezes Zarządu "Owoc Łącki", Alicja Kaczorowska, poseł na Sejm, Adrienne Kormendy, konsul generalny Węgier w Krakowie. Moderatorem panelu była Marta Mordarska, radna Sejmiku Województwa małopolskiego.
Podczas panelu mówiono wiele o wzajemnych, wręcz historycznych stosunkach między Polską, a Węgrami. Na wielu płaszczyznach: politycznej, naukowej, edukacyjnej, społecznej i kulturalnej. Zawsze były one przyjazne. Do dzisiaj rozwijają sie one według starego, ale jakże aktualnego przysłowia: "Polak - Węgier dwa bratanki".
Wiele mówiło się o nowych technologiach ich rozwoju, o rozwoju przestrzeni 4 D, na którą w najbliższych latach będzie szedł główny nacisk. Paneliści zgodzili się, że niezwykle istotne jest także rozwój edukacji w najbliższych latach.
Konsul generalna Adrienne Kormendy podkreśliła, że edukacja jest niezwykle istotna w kształceniu młodych ludzi, zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech.
- Edukacja w duchu przyjaźni między narodami, szczególnie polskim i węgierskim jest podstawą kształcenia młodych ludzi, zarówno tutaj, jak i na Węgrzech - mówiła konsul generalna Węgier. - Trzeba inwestować w edukację i wychowanie młodego pokolenia, w wychowanie społeczeństw w duchu przyjaźni polsko-węgierskiej. Takie wychowanie ma duże znaczenie, to także duży kapitał polityczny.
- Wczoraj, dziś i jutro jest węgiersko-polskie i polsko - węgierskie - mówiła Alicja Kaczorowska, poseł na Sejm.
Jan Golonka akcentował, że niezwykle kluczową kwestią jest to, aby rozwiązywać problemy mieszkańców i regionu poprzez rozwój infrastruktury.
[email protected], fot. IM.