Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
04/04/2024 - 09:50

Dla gminy Kamionka Wielka można zrobić więcej

Tadeusz Krawczyk to jeden z kandydatów na wójta gminy Kamionka Wielka. Startuje z własnego KWW Tadeusza Krawczyka. To on zmierzy się z innymi kandydatami ubiegającymi się o kierowanie tą podsądecką gminą. O reelekcję stara się między innymi obecny wójt Andrzej Stanek.

Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach na wójta gminy Kamionka Wielka?

- Jako mieszkaniec gminy Kamionka Wielka, a dokładniej Królowej Polskiej, rozmawiałem z bardzo wieloma osobami, które nie są zadowolone z tego, jak funkcję wójta wypełnia pan Andrzej Stanek. Wiele osób zarzuca mu wyniosłość, niedostępność i uczynienie z urzędu gminy miejsca, w którym mieszkańcy nie są osobami pożądanymi. Ja osobiście zarzucam mu brak właściwej współpracy
z Powiatem Nowosądeckim, Nowym Sączem, czy nawet Sądeckimi Wodociągami, które przecież są własnością Gminy Kamionka Wielka. Bardzo wiele osób zwraca też uwagę, że budowa chodników i modernizacja dróg dzisiaj jest oczywistym obowiązkiem wójta i wcale nie świadczy o rozwoju gminy. Rozwój gminy to przede wszystkim nowe miejsca pracy, liczba nowopowstałych firm, a za tym wzrost dochodów mieszkańców. I właśnie tego dziś oczekują mieszkańcy. I taki rozwój możemy osiągnąć wykorzystując naturalne możliwości naszej gminy, budując ofertę turystyczną i rekreacyjną, która przyciągnie przyjezdnych – wieża widokowa, basen otwarty, zagospodarowanie Czarnej Kępicy, promenada pieszo – rowerowa. To zamierzam zrealizować dla rozwoju gminy Kamionka Wielka, aby przyciągnąć turystów. A turyści - muszą coś zjeść, chcą kupić jakieś lokalne produkty, pamiątkowe gadżety, czy zwyczajnie, potrzebują noclegu. I tu jest właśnie możliwość dla mieszkańców. Wiele osób z którymi dotychczas rozmawiałem ma bardzo różne, ale bardzo ciekawe pomysły rozwinięcia własnego małego biznesu. Dlatego chcę stworzyć mieszkańcom możliwość nowych miejsc pracy.

Zarzuca pan bardzo wiele obecnemu wójtowi. Dlaczego uważa pan, że wójt Andrzej Stanek nie współpracuje?

- Gdyby wójt potrafił, czy chociaż chciał współpracować z innymi, już dzisiaj mielibyśmy bezpłatne przejazdy autobusami MPK, moglibyśmy mieć częściowo bezpłatne parkingi w Nowym Sączu, czy tańsze bilety na nowosądecki basen i wydarzenia kulturalne, a także rabaty w sklepach – tak jak mieszkańcy Nowego Sącza. Przecież pracując, robiąc zakupy w Nowym Sączu, przyczyniamy się do rozwoju gospodarczego miasta, a czujemy się dyskryminowani. Przez brak właściwej współpracy Pan Stanek z naszych pieniędzy zamiast na modernizacje naszych gminnych dróg, 12 milionów złotych wydał na zadania, które są obowiązkiem powiatu. Kolejnym przykładem całkowitego braku współpracy są Sądeckie Wodociągi. Wójt Stanek zarzuca, że spółka ta w ciągu ostatnich lat nie zrealizowała w gminie żadnej inwestycji. I tu aż w oczy kłuje brak współpracy ze strony wójta Stanka, który po pierwsze jest właścicielem spółki Sądeckie Wodociągi, po drugie na terenie gminy Kamionka Wielka mieszka i prezes i wiceprezes tej firmy. Jest tu także kierownik z Sądeckich Wodociągów. Zatem, gdyby ze strony wójta Stanka była wola dobrej współpracy, to dzisiaj mieszkańcy Mszalnicy i Mystkowa mieliby kanalizację, a w dużej części byłby też wodociąg. I tutaj muszę również dodać, że docierają do mnie informacje o pomyśle sprzedaży części Sądeckich Wodociągów, których właścicielem jest Gmina Kamionka Wielka. Stanowczo się temu sprzeciwiam i nie ma mojej zgody na wyprzedaż gminnego majątku.
Pan Andrzej Stanek również nie chce podjąć współpracy z mieszkańcami, dla dobra których przecież ma pracować. Mam na myśli przygotowywane w tym roku obchody 700 – lecia Mystkowa. Mieszkańcy, przez wójta zostali w tym zostawieni sami sobie. Gmina nie angażuje się w przygotowania tak ważnej uroczystości. Ale na szczęście Mystkowianie są zaradni i dzięki aktywności lokalnych stowarzyszeń pozyskali finansowanie od marszałka Małopolski i przygotowali nawet monografię o historii wsi. Wójt Stanek nie wspomaga mieszkańców w organizacji tak ważnego historycznego wydarzenia. Myślę, że ten przykład mówi wszystko o podejściu Pana Stanka do mieszkańców Gminy Kamionka Wielka.

Wójt Andrzej Stanek nie jest dobrym gospodarzem? Przecież dokończył budowę hali sportowej w Kamionce Wielkiej, buduje szkołę w Boguszy i chodniki.

- Hala sportowa w Kamionce Wielkiej została ukończona rok temu i przez cały rok mieszkańcy nie mogli z niej korzystać. Dopiero na kilka dni przed wyborami pan Andrzej Stanek hucznie otwiera dla mieszkańców halę sportową. Czy to celowe zagranie pana Stanka, że przez rok mieszkańcy płacili za utrzymanie hali i nie mogli z niej korzystać, bo wójt chciał zbić kapitał polityczny otwierając halę kilka dni przed wyborami? Jeśli taka byłaby prawda to jest to populizm i manipulacja mieszkańcami. Drugi przykład to szkoła w Boguszy – to już jest tragiczne, że wójt Stanek nie potrafi prawidłowo i w terminie zrealizować kolejnej tak ważnej, wręcz sztandarowej inwestycji. Mieszkańcy Boguszy mu zaufali, wybrali na wójta, a dzisiaj okazuje się, że inwestycja została bardzo źle zaplanowania. Otóż, czy uwierzycie Państwo, że wójt Stanek dostał pozwolenie na budowę szkoły pod warunkiem jej podłączenia do gminnej sieci wodociągowej?

Co w tym dziwnego?

- To, że w Boguszy nie było i nie ma gminnej sieci wodociągowej. I nie można tu nawet myśleć o studni, bo budowana szkoła znajduje się koło cmentarza i zgodnie z przepisami szkoła musi mieć wodę z sieci wodociągowej, która jest systematycznie badana. I choć wójt Stanek złożył mieszkańcom obietnicę, że otworzy szkołę w tamtym roku, to niestety sprawa wody do dzisiaj nie jest załatwiona i prędko nie będzie, więc szkoła może nie ruszyć nawet i w kolejnym roku szkolnym. Wszystko przez to, że pan Andrzej Stanek źle przygotował tą inwestycję – jeszcze raz to podkreślę – planując przyłącz do nieistniejącej sieci wodociągowej, której nie było i która do dzisiaj nie istnieje.
Wójt Andrzej Stanek obiecuje teraz, że wybuduje GOK w Kamionce Wielkiej. Nie jestem przeciwnikiem tego, ale tu trzeba obnażyć populizm pana Stanka, który twierdził, że gminy nie stać i nie będzie stać na budowę hali sportowej w Kamionce, a teraz chce budować GOK. Czy to jest element jego kampanii wyborczej? Nie wiem, ale wnioski nasuwają się tu same. Skoro gminy nie było stać na budowę hali sportowej, to co się stało, że nagle stać nas na budowę ogromnego GOK-u? Przypominam też, że wójt nie chciał brać kredytu na inwestycje i w 2018 roku obejmując funkcję wójta twierdził, że finanse gminy były tragiczne, bo zadłużenie wówczas wynosiło ponad 4 mln złotych. A sam zadłużył gminę do blisko 12 milionów złotych co stanowi ponad 20 procent tegorocznych dochodów. Tylko w tym roku w kasie gminy zabraknie prawie 8,5 miliona, na co wójt Stanek chce zaciągnąć kredyt. Wszyscy potrafimy liczyć, więc czas zatrzymać to szaleństwo.
Bardzo żałuję, że pan Andrzej Stanek boi się debaty kandydatów na wójta gminy Kamionka Wielka, bo chciałbym zadać mu bardzo ważne pytania, jak np.:
1. Jakie nowe źródła dochodów Gminy Kamionka Wielka stworzył pan Andrzej Stanek, aby mieć pieniądze na budowę choćby GOK-u.
2. Ile nowych miejsc pracy dla mieszkańców stworzył pan Stanek? I nie liczy się tutaj zwiększenie zatrudnienia w Urzędzie Gminy, czy zwiększenie liczby pracowników obsługi w szkołach.
3. Dlaczego w naszej gminie, spółka Sądeckie Wodociągi, której jesteśmy właścicielami, realizuje inwestycje wszędzie dokoła, tylko nie w gminie Kamionka Wielka?
Ale na te pytania niestety mieszkańcy nie usłyszą odpowiedzi, bo pan Stanek boi się trudnych pytań. A jest to błąd, ponieważ człowiek inteligentny z każdej dyskusji z osobą o odmiennych poglądach, potrafi wynieść pewną mądrość.

Co w takim razie pan chce zaoferować mieszkańcom gminy Kamionka Wielka?

- Na początku najważniejsze będzie naprawienie tego, co zepsuł pan Stanek – dokończenie budowy szkoły w Boguszy i jak najszybsze jej uruchomienie. Im dłużej trwa budowa, tym jest ona droższa. Jeśli wolą mieszkańców zostanie mi powierzona funkcja wójta gminy Kamionka Wielka, będę współpracował z Powiatem Nowosądeckim, aby to właśnie powiat realizował swoje obowiązki i modernizował powiatowe drogi i budował dla naszych mieszkańców chodniki, a nie jak dotychczas, wydajemy nasze pieniądze na cudze zadania. W tym roku to kolejne 7 milionów, które powinny być przeznaczone na przygotowanie oferty dla turystów, aby stworzyć nowe źródła dochodów dla naszych mieszkańców i dla gminy Kamionka Wielka. Ale działania pana Stanka powodują, że mamy wielomilionowe braki w gminnym budżecie. Również potrzebna jest współpraca z Sądeckimi Wodociągami, które przecież są własnością również gminy Kamionka Wielka, żeby w końcu mieszkańcy Mystkowa i Mszalnicy mogli podłączyć się do kanalizacji, a mamy już trzecią dekadę XXI wieku. Ostatnio wójt Andrzej Stanek chwalił się, że 12 milionów wyda na kanalizację w Mystkowie i Mszalnicy. Znów to powiem, że od budowy kanalizacji wójt ma Sądeckie Wodociągi i to właśnie ta spółka powinna rozwijać u nas i kanalizację i wodociąg. Osobiście bardzo się cieszę, że rząd przekazał dla gminy Kamionka Wielka miliony na budowę kanalizacji właśnie w Mystkowie i Mszalnicy, i tu muszę również zdementować fałszywe informacje, jakie są powielane wśród mieszkańców: bez względu na to kto zostanie wójtem gminy Kamionka Wielka, to te pieniądze muszą być przeznaczone właśnie na kanalizację w Mystkowie i Mszalnicy i nikt tego nie zmieni. Te pieniądze dostała gmina Kamionka Wielka, a nie pan Andrzej Stanek. Modernizacja, poszerzenie i odwodnienie dróg gminnych są także dla mnie czymś oczywistym i obowiązkowym. Natomiast to na co chcę zwrócić szczególną uwagę to, tak jak wspomniałem na samym początku – rozwój gminy Kamionka Wielka, czyli stworzenie infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej. Dokonując wyboru danej osoby na wójta mieszkańcy przyjmują konkretną ofertę i tym samym zawierają z tą osobą szczególną umowę o pracę, bo to mieszkańcy są pracodawcą wójta. Jeśli mieszkańcy przyjmą moją ofertę i wybiorą Tadeusza Krawczyka na wójta gminy Kamionka Wielka, to tuż pod Nowym Sączem – właśnie w gminie Kamionka Wielka, stworzymy lokalne centrum turystyki i rekreacji, obejmujące:

  • promenadę pieszo-rowerową wzdłuż potoku Królówka


  • otwarty basen,


  • rozwój terenu rekreacyjnego „Czarna Kępica” i budowę wieży widokowej na „Kozim Żebrze”.




To są przedsięwzięcia, które z siecią ścieżek rowerowych stanowią spójną całość i stworzą tzw. produkt turystyczny, czyli coś, co będzie jednoznacznie kojarzyć się z Gminą Kamionka Wielka, tak jak Krupówki kojarzą się z Zakopanem, czy kopalnia soli z Wieliczką. Równie ważne są atrakcyjne imprezy kulturalne i sportowe. Stworzenie gminnej sieci monitoringu, utworzenie posterunku Policji i stacji pogotowia ratunkowego – to moje plany dla poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Oprócz tego więcej miejsc w żłobkach i przedszkolach, a także miejsce dla seniorów – to również tematy polityki społecznej, o których mógłbym mówić bardzo długo. Dlatego w tym miejscu zachęcam Państwa do odwiedzenia mojej strony facebook-owej (nie trzeba posiadać własnego profilu): - TUTAJ

Bardzo ambitne plany i kosztowne, a budżet gminy jak zawsze ma swoje granice. Jak Pan chce sfinansować to wszystko?

- Dzięki mojej umiejętności współpracy, nie będzie potrzeby wydawania gminnych pieniędzy, żeby realizować inwestycje za kogoś, tak jak ma to miejsce teraz. Przez to w gminie zostanie wiele milionów, które będę mógł przeznaczyć na to, co jest obowiązkiem gminy Kamionka Wielka. Choć nie wiem, jaki będzie wynik wyborów, to już podjąłem rozmowy z parlamentarzystami ziemi sądeckiej, którzy zobowiązali się do wspierania rozwoju gminy Kamionka Wielka, tak w pozyskiwaniu środków unijnych, jak i rządowych, a wszystkie przedstawione przeze mnie plany, wpisują się w programy finansowe, czy to Unii Europejskiej, czy programy krajowe. Będę też zabiegał o dotacje celowe od poszczególnych ministerstw, bo takie możliwości są. Są również inne możliwości realizacji obiektów użyteczności publicznej. Chcę wykorzystać naturalny potencjał gminy, aby stworzyć nowe źródło dochodów dla mieszkańców i gminy Kamionka Wielka.

Dlaczego to Panu mają zaufać mieszkańcy gminy Kamionka Wielka i powierzyć Panu na kolejne pięć lat rozwój miejsca w którym żyją?

- Od kilkunastu lat pracuję w samorządzie, pracowałem także w Urzędzie Gminy Kamionka Wielka.

No właśnie, co się stało, że odszedł Pan stamtąd w 2018 roku?

- Pracę w tym urzędzie zakończyłem w marcu 2018 roku, czyli pół roku przed wyborami samorządowymi, więc dementuję wszelkie fałszywe doniesienia, że to pan Andrzej Stanek mnie zwolnił. Odszedłem, bo w urzędzie w Kamionce nie widziałem perspektyw ani rozwoju zawodowego, ani wzrostu wynagrodzenia. Zwyczajnie znalazłem lepiej płatną i rozwojową pracę, bo zostałem kierownikiem w bardzo ciekawym projekcie europejskim, dotyczącym rozwoju społeczeństwa cyfrowego. Moje doświadczenie i kompetencje zostały dostrzeżone również przez wójta gminy Podegrodzie, Nawojowa oraz burmistrza Grybowa, z którymi współpracuję do dzisiaj. Zatem praca samorządowa jest mi bardzo dobrze znana. Jestem bardzo uniwersalny, gdyż w swoim doświadczeniu zawodowym realizowałem bardzo szeroki zakres zadań, od promocji i informatyki, przez gospodarkę mieszkaniową, ochronę środowiska, zarządzanie drogami, pozyskiwanie środków zewnętrznych, po przygotowanie i realizację bardzo wielu inwestycji. Przedstawiłem plan rozwoju gminy Kamionka Wielka i potrafię go zrealizować. Swoją energię, doświadczenie i umiejętności chcę spożytkować na realizację dobrych pomysłów dla rozwoju naszej gminy i poprawy jakości codziennego życia tutaj. Jeśli mieszkańcy gminy Kamionka Wielka obdarzą mnie swoim zaufaniem, powierzając mi zaszczytną, ale też bardzo odpowiedzialną funkcję wójta gminy Kamionka Wielka, to miejsce, w którym wspólnie żyjemy stanie się bardziej komfortowe, bardziej przyjazne i bezpieczniejsze.
Dlatego wszystkich mieszkańców gminy Kamionka Wielka proszę o oddanie na mnie głosu w wyborach na wójta gminy Kamionka Wielka w dniu 7 kwietnia.

Materiał finansowany z KWW Tadeusza Krawczyka.


 







Dziękujemy za przesłanie błędu