Kampania wyborcza wyszła na sądeckie ulice. Chuligani już tam byli [ZDJĘCIA]

Kampania wyborcza zaczęła się kręcić w Nowym Sączu

Kampania wyborcza w Nowym Sączu ruszyła na dobre. Swój start ogłosili już oficjalnie Ludomir Handzel, Ryszard Nowak, Ryszard Wilk i Iwona Mularczyk. Znamy również pełne listy kandydatów do rady miasta Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Nowosądeckiej.

Przed nami bardzo gorący okres. Do samego głosowania, które zaplanowane zostało na 7 kwietnia, czekać nas będzie zapewne wiele różnego rodzaju konferencji i spotkań z mieszkaniami. Przypomnijmy, że w miniony weekend odbyły się już konwencje PiS i KN.

O tym, że do wyborów coraz bliżej informują nas również banery na ulicach. Zaczęło się ich pojawiać coraz więcej. Zauważyć możemy m.in. Ryszard Nowaka (hasło: Nowy Sącz dla wszystkich) czy przedstawicieli KN (hasło: Nowy Sącz - nasz dom). Nie brakuje również ubiegających się o radę powiatu czy sejmik.

Póki co w ich ilości zdecydowanie prym wiodą kandydaci z list Koalicji Nowosądeckiej. Nie brakuje chociażby banerów prezydent Handzla. Możemy je zobaczyć niemal we wszystkich częściach miasta.

Zniszczone banery wyborcze w Nowym Sączu

Wiele banerów jest już zniszczonych. Niektóre zostały pomazane, na innych widzimy dorysowane wąsy i brodę, czarne paski na oczach czy dopisane hasło “oszust”. Brudnych elementów kampanii wyborczej nie brakuje na samym jej starcie…

Dodajmy, że jest to działanie niezgodne z prawem, za które należy się liczyć z konsekwencjami. Zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi za to nawet 5 tysięcy złotych kary lub pozbawienie wolności, o czym decyduje oczywiście sąd.

W kodeksie wyborczym przytoczone zostały natomiast miejsca, gdzie agitacja jest zabroniona. Na liście znajdują się urzędy rządowe, samorządowe, sądy, zakłady pracy (jeśli zakłóca to ich normalne funkcjonowanie), tereny wojskowe, podległe ministrowi obrony narodowej i ministerwstwu spraw wewnętrznych oraz szkoły. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd)