Kolędy Krystyny Dulak-Kulej. Pamiętacie?
Owiecki u żłóbka (na melodię „Oj Maluśki, Maluśki”)
Od Londynu po Krynice niek Bóg łzy omiecie
Niek przywoło swe owiecki rozsypane w świecie – Do światłości i ciepłoty co bije od żłóbka I kozdemu nić nadzieje koło serca utko –
Ze ten rocek, ze ten styceń bedzie bez zgryzoty
Ze chlebuśną mąką, pochną, zadźwięcą omłoty
Ze cłek cłeka w biydzie, zgrozie wesprze w swoich dźwiyrzach
Hołd składając Maluśkiemu i prośbom Papiyża
Małe Narodzenie
Małe Narodzenie, jak listek na sianie Jak płateczek jaśminu w zachylinie groty
Kładzie się promyczkiem poprzez łez chlipanie
Kładzie się prześwitem przez brzemię zgryzoty
Przez witraże miesiąc zagląda ciekawy
Jak Boża Dziecina przed ołtarzem na sianie
Wsłuchuje się w nasze wszystkie dzienne sprawy I dwie łezki perliste wstrzymuje, by nie płakać Mamie