Monika Fikiel-Szkarłat zna sposób, jak zwolnić tempo życia w pędzącym świecie
Monika Fikiel-Szkarłat jest związana ze Społeczno - Kulturalnym Towarzystwem Sądeczanin od 2013 roku, a więc od samego początku jego istnienia. Najpierw pełniła obowiązki członka komisji rewizyjnej i koordynowała wiele przedsięwzięć, które są realizowane w ramach stowarzyszenia. Od grudnia 2017 roku została wybrana członkiem zarządu SKT Sądeczanin. Jak sama podkreśla, stowarzyszenie pomaga jej nieco zwolnić tempo, które nadaje dzisiejszy świat.
- Dzięki tej organizacji mogę zatrzymać się i pomyśleć o wartościach, które są najważniejsze w moim życiu, a więc o rodzinie, tradycji i naszych korzeniach chrześcijańskich. Zaangażowałam się w tę działalność także z powodu mojej pasji, a więc zamiłowania do sztuki ludowej. Dzięki stowarzyszeniu mogę koordynować działalność twórców ludowych na Sądecczyźnie, prezentować ich dzieła i rozwijać swoją pasję - wyjaśnia Monika Fikiel-Szkarłat.
Zobacz także: Jak Kazimierz Gizicki chce podtrzymać modę na sądecki folklor? [WIDEO]
Pani Monika zdradziła nam, jakie ma plany i pomysły związane z działalnością stowarzyszenia, którego jest członkiem. Chciałaby dalej kontynuować dotychczasowe przedsięwzięcia, które już na stałe wpisały się w wachlarz wydarzeń kulturalnych Sądecczyzny. Jedną z najważniejszych imprez, którą przygotowuje jest organizowany na starosądeckich błoniach Zjazd Sądeczan.
- Chciałabym rozwinąć tę imprezę jeszcze bardziej i przede wszystkim sprawić żeby sądeczanie rozsiani po całym świecie przyjeżdżali do nas na to spotkanie - dodaje.
Jak udało nam się dowiedzieć, zarząd SKT Sądeczanin planuje w tym roku zorganizować okoliczne imprezy, które będą związane z rocznicą stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
- Chcemy także cyklicznie prezentować dzieła sądeckich twórców. Naszym marzeniem jest stworzyć muzeum SKT Sądeczanin. Myślę, że przy wsparciu prezesa może się to udać.
RG [email protected] Film KS/ MŚ