To był ogromny pożar. Od uderzenia pioruna zapaliła się stolarnia [ZDJĘCIA]
Gwałtowna burza z ulewą, która w poniedziałkowe popołudnie przeszła nad Małopolską, wyrządziła wiele szkód. Żywioł zniszczył drogi i mosty. W wielu miejscach powalił drzewa, które spadając zerwały linie energetyczne. Jakby tego było mało, woda wdarła się do wielu budynków mieszkalnych i gospodarczych.
Pożar stolarni w Koninie
Podczas poniedziałkowej burzy, w Koninie koło Limanowej od uderzenia pioruna zapaliła się stolarnia. Ogień rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie. Gdy straże pożarne dotarły na miejsce, budynek był cały w płomieniach.
- Paliła się stolarnia połączona z budynkiem inwentarskim o powierzchni około 800 metrów kwadratowych - powiedział portalowi "Sądeczanin" st. kpt. Wojciech Bogacz, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej KP PSP Limanowa.
Zobacz też Rodzinna tragedia pod Nowym Sączem. Kobieta zmarła w szpitalu
Akcja gaśnicza była bardzo trudna i skomplikowana. Trwała wiele godzin. Strażacy musieli równocześnie gasić płonącą stolarnię i polewać halę, która przylegała do budynku, aby i na nią nie rozprzestrzenił się ogień.
Zobacz też Poważny wypadek na krajówce. Aż cztery osoby ranne, trwa akcja ratunkowa
Niestety, straty jakie poniósł właściciel obiektu są ogromne i sięgają około 500 tysięcy złotych. W tym całym nieszczęściu najważniejsze jednak jest to, że w pożarze nikt nie ucierpiał. ([email protected] Fot. OSP Niedźwiedź)