Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
03/11/2022 - 23:20

Minister sprawiedliwości Francji w cieniu kontrowersji

Działalność Érica Dupond-Morettiego, od ponad dwóch lat ministra sprawiedliwości Francji, postaci dostatecznie już w swoim kraju kontrowersyjnej, stała się przedmiotem postępowania przed francuskim Trybunałem Sprawiedliwości. Sprawa dotyczy konfliktu interesów i wykorzystywania swojej pozycji do wyrównywania prywatnych rachunków.
Pixabay
  • Eric Dupont-Moretti objął stanowisko ministra sprawiedliwości w rządzie Jeana Castexa i ponownie w rządzie aktualnej premier Elisabeth Borne
  • Minister ma za sobą błyskotliwą karierę w zawodzie adwokata, jest także pisarzem, a nawet jeszcze niedawno występował na deskach teatru; jego kontrowersyjne poglądy od lat poruszają francuską opinią publiczną
  • W przyszłym roku ma rozpocząć się jego proces przed francuskim Trybunałem Sprawiedliwości; jeśli Dupont-Moretti pozostanie w rządzie, będzie to pierwszy raz, kiedy sprawa w Trybunale będzie toczyć się przeciwko urzędującemu ministrowi sprawiedliwości.

Éric Dupond-Moretti ma 61 lat i z wykształcenia jest adwokatem. Jego ojciec zmarł, gdy ten miał zaledwie cztery lata, został wychowany przez matkę sprzątaczkę i to jej nazwisko przyjął w późniejszym życiu. Broniąc w swojej karierze ważne nazwiska i występując w różnych głośnych i skomplikowanych sprawach, m.in. w sprawie gangu związanego z Al-Kaidą w latach 90., sprawach przestępstw seksualnych wysoko postawionych osób, czy korupcji w piłce nożnej we Francji, stopniowo stawał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych karnistów we Francji.

W 2008 r. osiągnął rekord uniewinnień na terytorium Francji (125, w 2020 r. było to już 145). Zyskał tym samym przydomek Acquittator (można tłumaczyć jako “uniewinniający terminator”). Niektórzy określają go nawet jako “Ogra z północy” - urodził się w Mauberge na granicy z Belgią, czy „terrorystę sal sądowych” ze względu na jasno i dosadnie wyrażany dystans wobec zamkniętego charakteru instytucji wymiaru sprawiedliwości.

Éric Dupond-Moretti jest także autorem kilku książek, występował także w filmach. Co więcej, kilka lat temu, w 2019, występował na scenie jednego z paryskich teatrów, Théâtre de la Madeleine, ze swoim dwugodzinnym monologiem, gdzie mówił o swojej pracy, potępiał nadużycia sprawiedliwości, co ciekawe ze względu na typ osób, które bronił w sądzie, jak i wyrażał swoje stanowisko w sprawach bieżących, m.in. ruchu Me Too, co zresztą wielokrotnie spotkało się z głośną krytyką lewej strony oraz feministek. Z kolei skrajna prawica powinna być według Dupond-Morettiego zdelegalizowana.

Éric Dupond-Moretti został mianowany ministrem sprawiedliwości Francji w połowie 2020 r. w rządzie Jeana Castexa a przeciwko jego nominacji, ze względu na jego kontrowersyjne poglądy oraz historię kariery zawodowej protestowało na ulicach kilka tysięcy osób. Swoje stanowisko zachował w nowym rządzie Elisabeth Borne. Sam o swojej potencjalnej nominacji, pytany jeszcze zanim pojawiła się propozycja mówił: „Przede wszystkim, nikt by mi jej nie zaproponował, to byłby bajzel.

Nikt nie wpadłby na tak głupi, całkowicie absurdalny, bezsensowny i nieprawdopodobny pomysł, aby mi to zaoferować. I szczerze mówiąc, nigdy bym czegoś takiego nie zaakceptował. To nie jest praca dla mnie”.

I już jako minister, zaledwie kilka tygodni po nominacji, podjął działania wobec sędziów, z którymi starł się jako adwokat. Minister miał aktywnie działać m.in. na rzecz zamknięcia dochodzenia w sprawie śledztwa toczącego się przeciwko byłemu prezydentowi Nicolasowi Sarkozy’emu. W związku z tym, szybko spotkał się ze skargami złożonymi przez związki zawodowe sędziów i grupę antykorupcyjną o nadużycie swojej pozycji w celu wyrównania prywatnych rachunków.

Od 2021 r. toczy się przeciwko niemu postępowanie. Sędziom, przeciwko którym wystąpił Dupont-Moretti nic nie udowodniono lub czekają nadal na werdykt. 3 października sprawa została natomiast wniesiona przed francuski Trybunał Sprawiedliwości, który zajmuje się przypadkami domniemanego wykroczenia ze strony członków rządu.

Od momentu powstania w 1993 r. Trybunał przeprowadził siedem procesów dotyczących czynnych lub byłych ministrów, w tym np. w sprawie Christine Lagarde, obecnej szefowej Europejskiego Banku Centralnego. Jest to pierwszy przypadek w sprawie przeciwko urzędującemu ministrowi sprawiedliwości.

Przestępstwo, o które oskarżony jest Dupond-Moretti, podlega karze pięciu lat więzienia i grzywnie w wysokości pół miliona euro. Proces prawdopodobnie odbędzie się w przyszłym roku. Prawnicy Duponda-Morettiego złożyli odwołanie celem zablokowania rozpoczęcia procesu. Jednocześnie minister wyklucza swoją rezygnację oraz nie przewiduje się dymisji, ma bowiem wsparcie w osobach prezydenta Emmanuela Macrona i premier Elisabeth Borne.

Co ciekawe, zaledwie kilka godzin po upublicznieniu informacji o procesie Duponda-Morettiego, okazało się, że Alexis Kohler, długoletni i wpływowy szef gabinetu prezydenta Macrona, został również objęty przez prokuraturę dochodzeniem w sprawie zarzutów o konflikt interesów w innej sprawie i nielegalne przyjmowanie korzyści finansowych. (Karolina Zawitaj/ISW)







Dziękujemy za przesłanie błędu