Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
24/11/2023 - 20:25

Niezwyczajna Zuza z Nowego Sącza idzie po wielką sławę. Przed nią nikt tego nie zrobił [WIDEO] [ZDJĘCIA]

Coraz dłuższa staje się lista sądeckich wokalistów, którzy idą po sławę. Michał Szczygieł, Iza Szafrańska, Dominik Dudek to artyści którzy znaleźli się w ścisłej czołówce The Voice of Poland. Udział w programie okazał się trampoliną do kariery. Zupełnie inną drogą podąża Zuza Baum, która jest swoją własną producentką i wybrała własną artystyczną drogę. Właśnie ukazał się jej fonograficzny debiut.

Czytaj też Pani Agnieszka wyprawia ludzi na tamten świat. Maluje ludzi do trumny 

Powiew świeżości na scenie polskiej muzyki alternatywnej

Zaczynała od rocka,  potem rapowała. I to nie byle jak, bo Zuza Baum łączy w swoich piosenkach inspiracje hip hopem i jazzem. Jeden z jej pierwszych singli  „Call Back” podbił sieć i zebrał znakomite  recenzje krytyków muzycznych, którzy uznali młodą wokalistkę z Nowego Sącza za powiew świeżości na scenie polskiej muzyki alternatywnej.

Czytaj też Znany piosenkarz stracił głowę dla piękności z Nowego Sącza [ZDJĘCIA] 

Zuza potrafi wszystko

Artystka nie ogranicza się do jednej roli. Jest wokalistką, tekściarką, flecistką oraz swoją własną producentką, co nadaje jej twórczości wyjątkowy charakter. Niedawno Baum znowu zachwyciła muzyczną branżę utworem zatytułowanym „River”, z niezwykłym klipem nagranym pod wodą, który zapowiadał nadchodzący album EP "Sny".

Czytaj też To już megagwiazda? Pędzi ekspresem pociąg do kariery Natalii z Nowego Sącza

Nikt tego przed nią nie zrobił

Krążek, który jest fonograficznym debiutem sądeckiej wokalistki właśnie się ukazał i już zbiera znakomite recenzje. To świeże połączenie soulu oraz hip-hopu można z pewnością nazwać nowym gatunkiem muzycznym, którego nikt wcześniej nie stworzył - oceniają muzyczni krytycy. W ich ocenie krążek obnaża nie tylko wrażliwość artystki, ale także wielopłaszczyznowość jej sztuki oraz osobisty język muzyczny. To fuzja dwóch odrębnych gatunków.  

Sama Zuza Baum mówi o swoim płytowym debiucie, że to zbiór  niepasujących do siebie na pierwszy rzut oka utworów. - Każdy z nich jest inny, każdy z nich odkrywa inny element mnie. Każdy z nich to jakiś fragment mojej drogi, mojej przemiany. Każdemu z nich jestem niesamowicie wdzięczna, choć nie wszystkie wywołują uśmiech. Te wszystkie cegiełki zbudowały mnie, taką jaką jestem teraz: mocno czującą, ufającą ludziom i czasami naiwną. Stojącą zupełnie nago w emocjonalności i mojej prawdzie – mówi artystka.

Płyta zapowiadana singlami „Awakening” czy „River” powstała we współpracy z polskimi producentami, takimi jak Bartek Leśniak, Tar$an, czy duetem producenckim Lofty x ciiicho.

Czytaj też Urodziwa Marcelina z niewielkiej wsi pod Limanową podbija cały świat. Nie uwierzycie od czego się zaczęło [ZDJĘCIA]

Branża muzyczna  była jej pisana

Już jako nastolatka Zuza udowodniła światu, że branża muzyczna jest jej pisana. Zaczynała na Festiwalu Młodych Talentów, organizowanym przez sądeckiego „Długosza”. Prosto ze sceny „jedynki” przy Plantach wskoczyła na srebrne ekrany. Jako siedemnastolatka  z zespołem Black Ball Suzi wystąpiła w telewizyjnym show „Must be the Music”.

Wokalistka ma też na koncie nagraną z zespołem płytę. Wtedy  gustowała w ciężkich brzmieniach, teraz dowiodła, że żadnych gatunków muzycznych się nie  boi. Można to również powiedzieć o jej nadzwyczajnych stylizacjach do teledysków.  ([email protected]) fot. Instagram

Zobacz niesamowite zdjęcia i filmiki Zuzy Baum. Kliknij TUTAJ

Strony







Dziękujemy za przesłanie błędu