“Wrażenie są niesamowite”. Na Festiwalu Biegowym każdy jest pełen uśmiechu
Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdrój
Załóż buty sportowe i ruszaj na trasę! Taką zasadę wyznaje wielu pasjonatów sportu, którzy co roku przyjeżdżają na Festiwal Biegowy do Piwnicznej-Zdroju. Zawsze bawią się doskonale. Tutaj nie ma nudy, a dodatkową rozrywkę zapewnia Festiwal Lachów i Górali oraz Festiwal Smaku.
Podczas poprzedniej edycji w Miasteczku Biegowym pojawiło się aż 12 tysięcy osób. Nie musicie się też martwić o dojazd oraz nocleg. Piwniczna jest bardzo dobrze skomunikowana z Muszyną czy Krynicą, dzięki czemu nic was nie ominie.
Wybór dystansów na festiwalu jest ogromny. Zarówno pasjonaci krótkich, jak i długich biegów będą usatysfakcjonowani. Na starcie każdego z nich pojawia się zawsze wielu zawodników, tocząc zdrową rywalizację.
Warto brać udział w Festiwalu Biegowym
O tym, jak festiwal jest znakomitą imprezą z fantastyczną atmosferą najlepiej świadczą wypowiedzi uczestników poprzednich edycji.
- Trasa półmaratonu była bardzo fajna. Przyjeżdżamy tutaj z całą rodziną. Żona i dziecko mają co robić, ja biegam więc jest super. Zostajemy na pięć dni - mówił Kamil Wlaczyk, który wygrał w tym roku trzy biegi w tym półmaraton.
- Jest super. Trasa była bardzo fajna i wymagająca. Pojawiły się zarówno podbiegi, jak i zbiegi. Jestem tutaj pierwszy raz, ale bardzo mi się podoba - powiedziała po biegu Aneta Szecówka, która triumfowała na 21 km wśród kobiet.
- Przyjechałem tutaj wygrać, bo startowałem wcześniej dwa razy i się nie udawało. Chciałem też wywalczyć jak najlepszy czas dla drużyny. Jestem zadowolony. Większość trasy biegłem sam, więc nie walczyłem jakoś super mocno z rywalami, ale cieszę się - komentował Kamil Wojnicki, najlepszy w Nocnym Biegu Rodzinnym.
- Jest super. Pierwszy raz biorę udział w takim biegu. W Piwnicznej bardzo mi się jednak podoba - słyszeliśmy przed startem od jednego z zawodników biorących udział w Biegu 7 Dolin na 36 km.
- Wrażenia niesamowite. Biegłem w komforcie, choć nogi odmawiały posłuszeństwa. To już mój czwarty bieg na tym festiwalu. Na trasie było sporo kibiców. Ogólnie jest super- oceniał Rafał Czarnecki, który triumfował w Koral Maratonie. - Biegło się przyjemnie, na małym zmęczeniu. Jestem bardzo zadowolona - dodawała Lidia Czarnecka.
Wy również możecie być częścią tego niesamowitego wydarzenia. Przypominamy, że tylko do 27 grudnia obowiązuje specjalna promocja -15 proc. na wszystkie pakiety startowe. Wystarczy wpisać kod - PREZENT15. Zarejestrujcie się już dziś TUTAJ. Wspomnienia będą fantastyczne! ([email protected], fot.: Tomasz Szwajkowski, Zwiedzanie Przez Bieganie/ Festiwal Biegowy)