Przemysław Szarek wygrał z kontuzją. Może już wracać na boisko!
Na jednym z treningów w ubiegłym sezonie Przemysław Szarek doznał złamania kłykcia kości piszczelowej. Kontuzja wykluczyła nowosądeczanina z gry na dłuższy czas. W lipcu przeszedł operację w klinice na Śląsku, dzięki czemu mógł wejść w kolejny etap pracy nad tym, aby zdrowym powrócić do drużyny.
- Czeka mnie jeszcze dużo pracy przed powrotem do zdrowia. Daję z siebie wszystko, aby w pełni wykorzystać tę rehabilitację i być całkiem sprawnym. Sezon już się rozpoczął, moi koledzy z drużyny walczą o ligowe punkty i bardzo chciałbym im w tym pomóc. Na razie trzymam za nich kciuki - mówił nam kilka tygodni temu Przemysław Szarek.
Obecnie zawodnik ten normalnie trenuje już z kolegami z drużyny. Po urazie nie ma śladu, ani żadnych dolegliwości bólowych i w pełni zdrowy Przemysław Szarek może już podjąć walkę o miejsce w podstawowym składzie zespołu.
- Dostałem zgodę od profesora na powrót do treningów z drużyną. Bardzo mnie to cieszy, że znowu rywalizuję z kolegami o skład. Nie mogę się doczekać, kiedy zagram swój pierwszy mecz po kontuzji. Pracowałem prawie 4,5 miesiąca sam i udało się dosyć szybko wrócić, bo przewidziana przerwa była na ponad pół roku - powiedział piłkarz.
Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. Facebook/PrzemekSzarek