Bardzo trudna sytuacja finansowa Sandecji Nowy Sącz. Klub notuje ogromne straty!
Co dalej z Sandecją Nowy Sącz?
Szczególną uwagę zwraca jeszcze jeden aspekt. Zarząd sporządził prognozy finansowe do 30 czerwca 2024 roku, które miały potwierdzać zdolność do kontynuowania działalności. Oparte zostały o trzy kluczowe czynniki: dalsze wspieranie klubu przez miasto, utrzymanie w pierwszej lidze oraz oddanie stadionu do użytku i utrzymanie wpływów z biletów.
Dziś już wiemy jednak, że zespołu na zapleczu Ekstraklasy nie ma, a na stadionie końca prac nie widać…
Zarząd informuje także, że w 2023 roku planowane jest obniżenie kapitału zakładowego przez umorzenie części akcji. Ma to być wykonane za dobrowolną zgodą akcjonariusza, po wcześniejszym nabyciu akcji przez spółkę.
- Obniżenie kapitału zakładowego daje możliwość wyrównania poniesionej przez spółkę straty bilansowej za lata ubiegłe. Środki pochodzące z umorzenia akcji zostaną zatrzymane w spółce i przeznaczone na pokrycie straty bilansowej za rok 2020 i 2021. Operacja nie wpłynie na wysokość kapitału własnego - przekazuje klub.
Sandecja informuje również, że największym zagrożeniem dla klubu może okazać się brak wsparcia od sponsorów. - W związku z brakiem własnego obiektu, wielu z nich rezygnuje z przekazywania wsparcia finansowego dla klubów piłkarskich, co dodatkowo potęguje kryzys - tłumaczy klub.
Szansą na zmianę tej sytuacji ma być ukończenie budowy stadionu. Nie sposób jednak przewidzieć, kiedy to nastąpi. ([email protected], fot.: Adrian Maraś, Sandecja Nowy Sącz)