Kajetanowicz na podium Rajdu Europy Centralnej. Dobry występ Marczyka
12. runda Rajdowych Mistrzostw Świata WRC po raz pierwszy pojawiła się w kalendarzu wydarzeń. Lokalizacja sprawiła, że na trasie licznie stawili się kibice w biało-czerwonych barwach. Rajd Europy Centralnej ze względu na trasę i warunki pogodowe był dużym wyzwaniem dla kierowców. Zawodnicy nazwali go jednym z najtrudniejszych asfaltowych rajdów ostatnich lat. Kapryśna aura dała o sobie znać przede wszystkim w pierwszej części rywalizacji, ale polskie załogi poradziły sobie bardzo dobrze.
Kajetan Kajetanowicz po raz pierwszy startował w nowej ewolucji swojej Škody Fabii. Przez cały rajd załoga tworzona przez „Kajto” i pilota Macieja Szczepaniaka unikała błędów i prezentowała dobre, równe tempo. Duża ilość błota i niskie temperatury sprawiły, że kilku faworytów straciło dystans do czołówki, natomiast polski duet dowiózł do mety trzecie miejsce w klasyfikacji WRC2 i WRC2 Challenger. To trzecie podium w szóstym występie w tym sezonie.
Po wymagających odcinkach w Czechach Polacy przenieśli się do Austrii i Niemiec, gdzie pogoda była bardziej łaskawa, jednak trasa rajdu nadal nie pozostawiała miejsca na błędy. Mikołaj Marczyk i Daniel Dymurski stracili nieco czasu na końcowych odcinkach, ale bardzo dobre występy w pierwszej fazie Rajdu Europy Centralnej zapewniły im 4. miejsce w klasie WRC2 Challenger i 5. lokatę w WRC2.
Przed uczestnikami Rajdowych Mistrzostw Świata WRC ostatnia odsłona rywalizacji w sezonie 2023. W dniach 16-19 listopada najlepsi zawodnicy globu wezmą udział w Rajdzie Japonii. Do występu w „krainie kwitnącej wiśni” zgłoszony jest już Kajetanowicz, który w klasyfikacji generalnej WRC2 zajmuje 6. miejsce, a także jest drugi w WRC2 Challenger. Marczyk plasuje się w obu rankingach kolejno na 10. i 4. lokacie.
Artykuł sponsorowany