Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
20/03/2024 - 12:25

Co się dzieje pod Nowym Sączem? Śmigłowce i gigasznur wozów strażackich [WIDEO]

Czy coś się stało? Czy wydarzyło się coś strasznego? Dlaczego jest tyle wozów strażackich - niepokoją się mieszkańcy Starego Sącza i Łososiny Dolnej, którzy dzwonią do redakcji Sądeczanina. - Nie ma powodów do obaw – uspokaja Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. – To rutynowe ćwiczenia, choć ich zasięg jest duży, bo uczestniczą w nich specjalistyczne grupy z czterech województw.

Co to za  pospolite ruszenie?

Sznur wozów  strażackich, w Starym Sączu, także w Łososinie, ten widok  niepokoi mieszkańców obu miejscowości. Skąd to pospolite ruszenie? Czy coś złego się wydarzyło?

- Nie ma powodów do obaw – uspokaja Paweł Motyka, komendant  Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. To rutynowe ćwiczenia, ale ich skala jest duża, bo przyjechały do nas specjalistyczne grupy z czterech województw: świętokrzyskiego, śląskiego, podkarpackiego i małopolskiego.  

Czytaj też  Był w szoku, czy był pijany. Co się naprawdę wydarzyło na drodze pod Nowym Sączem?

Pokazali  to w mediach społecznościowych

Na stronie internetowej wojewódzkiej komendy w Krakowie widać  z lotu ptaka sznur samochodów i namiotowe, strażackie miasteczko. Jedno zlokalizowane jest w Łososinie drugie na starosądeckich błoniach.

Czytaj też Od tej historii chce się płakać. Próbował się ratować. Nie dał rady [ZDJECIA]

 Czytaj też Znaleźli ich martwych. Jeden miał 29 lat, drugi dobiegał sześćdziesiątki 

-Takie ćwiczenia odbywają się co roku, mają charakter regionalny. W Małopolsce odbywają się co cztery lata. Tym razem   zapadła  decyzja o ich lokalizacji  na Sądecczyźnie. Potrwają przez dwa dni. ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu