Czy na ul. Radzieckiej będzie bezpieczniej? Namalowali strzałki na jezdni
Niemal każdego dnia, na ulicy Radzieckiej w Nowym Sączu, kierowcy wjeżdżają pod prąd w drogę jednokierunkową. Niektórzy celowo ignorują znaki zakazu i w ten sposób skracają sobie trasę, ale są i tacy – szczególnie kierowcy spoza Sądecczyzny – którzy myślą, że tam jest droga dwukierunkowa i wjeżdżają pod prąd.
Zobacz też Rozbiła mercedesy, nie dostała mandatu. Mamy nagranie z wypadku na Radzieckiej
Ostatnio nawet doszło do wypadku. Mieszkanka powiatu limanowskiego, jadąc od ulicy Barbackiego w kierunku Węgierskiej, nie dostosowała się do znaków i pojechała prosto. Wjechała pod prąd w ulicę Radziecką. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Na ostrym zakręcie zderzyła się z mercedesem. Mimo wszystko miała sporo szczęścia, bo nikomu nic poważnego się nie stało, a policjanci nie ukarali ją mandatem.
Kilka dni po tej kraksie, na ul. Radzieckiej znów omal nie doszło do nieszczęścia. Tym razem pod prąd zapędził się kierowca Peugeota. Miał jednak więcej szczęścia niż mieszkanka powiatu limanowskiego, bo inni kierowcy w porę go zauważyli i udało się uniknąć wypadku.
Zobacz też Zabłądził w Nowym Sączu? Jechał pod prąd ul. Radziecką [FILM]
Niedługo po tych zdarzeniach na ulicy Radzieckiej na jezdni zostały namalowane strzałki, które nakazują skręcić w lewo. Być może zwiększą one bezpieczeństwo w tym miejscu. Niektórzy kierowcy wjeżdżając w ul. Radziecką pod prąd tłumaczyli się tym, że nie zauważyli znaków i nie wiedzieli, że tam jest droga jednokierunkowa. Teraz jednak nie sposób nie zauważyć strzałek namalowanych na drodze. Przekonamy się już wkrótce, czy rzeczywiście na ulicy Radzieckiej jest bezpieczniej. ([email protected] Fot. RG)