Zabił w wypadku w Barcicach dwie osoby, był pijany i pod wpływem narkotyków. Nowe, szokujące ustalenia

Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu ujawniła portalowi "Sądeczanin" nowe, wstrząsające fakty na temat tragicznego wypadku w Barcicach, w którym zginęły dwie młode osoby. Jak się okazało, kierowca był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad promil alkoholu. Jakby tego było mało, był pod wpływem środków odurzających i miał zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

Nowe, szokujące ustalenia prokuratury w sprawie wypadku w Barcicach

Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu od 4 września prowadzi śledztwo pod kątem wypadku komunikacyjnego, który wydarzył się w sobotni poranek w Barcicach. Już w dniu wypadku, a więc 2 września, na miejscu zostały przeprowadzone oględziny z udziałem biegłego z zakresu wypadków ruchu drogowego i prokuratora. Wówczas zabezpieczono materiał do badań kryminalistycznych. Śledczy przesłuchali osoby, które brały udział w tym wypadku oraz te, które uczestniczyły w akcji ratunkowej.

- Ciała osób, które zginęły w tym wypadku, zostały zabezpieczone do badań. Dzisiaj w Zakładzie Medycy Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie zostanie przeprowadzona sekcja, w celu ustalenia charakteru obrażeń i bezpośredniej przyczyny śmierci tych osób - powiedział naszej redakcji prokurator Jarosław Łukacz, szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.

Był nietrzeźwy i pod wpływem środków odurzających

W minioną środę, 26-letniemu mieszkańcowi Starego Sącza, który w ten feralny poranek kierował samochodem i spowodował wypadek w Barcicach, prokurator postawił zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jak się okazało, mężczyzna prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środków odurzających i pomimo orzeczonego wcześniej zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zobacz też Mieli strasznego pecha. Policja ujawnia nowe, wstrząsające fakty o tragicznym wypadku w Barcicach

Jak udało nam się dowiedzieć, miał w organizmie co najmniej jeden promil alkoholu. Jakby tego było mało, poruszał się samochodem z nadmierną prędkością. 26-latek jak na razie przebywa w szpitalu. Wszystko jednak wskazuje na to, że w najbliższym czasie trafi do aresztu.

- Mężczyzna przyznał się do kierowania samochodem i złożył wyjaśnienia co do okoliczności przebiegu zdarzenia, jak i okoliczności poprzedzających to zdarzenie. Dzisiaj skierujemy do sądu wniosek w sprawie zastosowania tymczasowego aresztowania 26-latka - dodaje prokurator Łukacz.

Zobacz też Niewyobrażalna tragedia w Barcicach. Nie żyje kolejna osoba [ZDJĘCIA]

Wcześniej był już karany za różne przestępstwa

Sprawca wypadku mimo swojego młodego wieku, był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, przeciwko życiu i zdrowiu, jak również za przestępstwa związane z narkotykami

Tak jak już informowaliśmy wielokrotnie, dramat rozegrał się w sobotni poranek po godzinie piątej, w pobliżu przejazdu kolejowego w Barcicach. Doszło tam do zderzenia samochodu, którym podróżowało pięciu mężczyzn, z pociągiem osobowym relacji Piwniczna Zdrój – Tarnów.

Zobacz też Sołtys o tragicznym wypadku w Barcicach: „Jestem wkur… na cały ten bajzel”. Jest odpowiedź starostwa

W wypadku w Barcicach zginęły dwie osoby

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem Skoda na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, zjechał z jezdni, dachował i zatrzymał się na torach bezpośrednio przed jadącym pociągiem. Niestety, jedna osoba zginęła na miejscu, kolejna zmarła chwilę później, a trzy pozostałe osoby nadal przebywają w szpitalu.

[email protected] Fot. PSP Nowy Sącz)