Napad na sklep. Sprzedawca nie dał się zastraszyć

Policja szuka młodego napastnika, który wszedł do sklepu w Siekierczynie (gmina Limanowa) i przedmiotem przypominającym broń próbował wymusić na sprzedawcy, aby dał mu pieniądze. Napastnik widząc, że sprzedawca nie dał zastraszyć się, uciekł.

Do usiłowania rozboju doszło we wtorek (24 lutego) pomiędzy godz. 20, a 21.

- Do jednego ze sklepów w Siekierczynie wszedł około 20 - letni mężczyzna mający około 180 cm wzrostu – powiedział naszemu portalowi asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. - Młody człowiek ubrany był w bluzę jasnego koloru i ciemne spodnie. Na twarz miał naciągnięty golf. Mężczyzna ten przedmiotem przypominającym broń chciał zastraszyć sprzedawcę, żądając od niego pieniędzy.

Sprzedawca nie dał zastraszyć się. Wtedy napastnik dał nogę ze sklepu. Nikomu, na szczęście, nic złego się nie stało.

Policja prowadziła w nocy poszukiwania za sprawcą. Na razie nie udało się go zatrzymać.

(MIGA)
Fot. (MIGA)

Skomentuj