Pomnik Armii Czerwonej. Czas na opinię sanepidu

W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy możliwa będzie ekshumacja szczątków sześciu żołnierzy radzieckich, którzy – prawdopodobnie – spoczywają pod pomnikiem Armii Czerwonej przy al. Wolności w Nowym Sączu. Pewnym jest jednak, że jesteśmy coraz bliżej tej decyzji. Wojewoda małopolski Jerzy Miller w ubiegłym tygodniu złożył do sądeckiego sanepidu wniosek o opinię w tej sprawie. To pierwszy krok do usunięcia pomnika z centrum miasta.

Sprawa rozbiórki pomnika chwały Armii Czerwonej ciągnie się od ponad dwudziestu lat. Od początku zresztą ten monument wzbudzał kontrowersje, bowiem już w 1946 roku, czyli zaledwie w rok po jego postawieniu, został wysadzony. W 1992 roku Rada Miejska Nowego Sącza podjęła uchwałę o rozbiórce pomnika. Od tamtej pory temat regularnie powraca, bowiem żaden z kolejnych prezydentów miasta tej uchwały nie wykonał.

Priorytetem jest podjęcie kroków zmierzających do przeniesienia szczątków żołnierzy radzieckich, które znajdują się pod pomnikiem, na cmentarz komunalny przy ul. Rejtana, gdzie znajduje się kwatera czerwonarmistów.

W biurze prasowym Urzędu Miasta Nowego Sącza poinformowano nas, że w tej sprawie oficjalnego stanowiska prezydenta Ryszarda Nowaka nie będzie, dopóki nie otrzyma on decyzji wojewody małopolskiego.

Wojewodzie przysługuje prawo zarządzania ekshumacji zwłok, jednakże w przypadku grobów i cmentarzy wojennych – zarządzenie to podparte musi być zgodą właściwego inspektora sanitarnego.

– W związku z tym 3 lutego wysłaliśmy do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Sączu wniosek o opinię i zgodę na ekshumację szczątków żołnierzy radzieckich – informuje Jan Brodowski, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.

- Do sanepidu wpłynęło pismo od wojewody z prośbą o ustosunkowanie się do tej sprawy – mówi Elżbieta Kuras, rzecznik prasowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - Decyzja zapadnie w ciągu 30 dni.

KID

Fot. JEC

Skomentuj