Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 28 kwietnia. Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa
10/07/2017 - 08:50

„Rozporkowe” – ilu jest chętnych w Nowym Sączu? Czy ekshibicjonista z Plant jest po prostu chory?

Czy sprawa ekshibicjonisty z Plant ma drugie dno? Według naszego Czytelnika mężczyzna jest umysłowo chory a po śmierci siostry w dramatycznych okolicznościach opiekę nad nim sprawuje jedynie schorowana matka. Skonfrontowaliśmy tę informację z policją. Co udało się nam ustalić? Ile przypadków ekshibicjonizmu odnotowała w tym roku policja?

- Sądecka Policja rzadko otrzymuje zgłoszenia dotyczące aktów ekshibicjonizmu. Od początku tego roku funkcjonariusze przyjęli 2 takie zgłoszenia, w tym tylko jedno z 9 maja zostało potwierdzone. Jeśli już coś takiego się wydarzy policjanci reagują natychmiast – informuje policjantka.

- Podkreślam, że każdy taki przypadek należy zgłosić na Policję, ponieważ takie zgłoszenie, a tym samym szybka reakcja na nie, pozwolą ująć sprawcę na gorącym uczynku i wyciągnąć wobec niego konsekwencje przewidziane prawem, a zatem przerwać ten proceder. Apelujemy zatem o zgłaszanie takich zdarzeń na Policję – zastrzega.

 Ale co w przypadku, gdy mimo mandatu ekshibicjonista kontynuuje swój proceder, tak jak to jest w przypadku mężczyzny z Plant?

Zobacz też:  Ekshibicjonista z Plant zatrzymany! Dostał... 100 zł mandatu za nieobyczajny wybryk

- W takich powtarzających się, stwierdzonych przypadkach, funkcjonariusze prócz ukarania grzywną sprawcy wykroczenia z artykułu 140 kodeksu wykroczeń (nieobyczajnego wybryku – dop. red.), mogą skierować wniosek o ukaranie do sądu. Jeżeli naocznym świadkiem aktu ekshibicjonizmu jest osoba postronna, powinna powiadomić o nim Policję, co pozwoli zebrać materiał dowodowy, a tym samym podjąć wobec osoby dopuszczającej się nieobyczajnego wybryku kompleksowych działań, w tym także przez instytucje pomocowe – podkreśla Grzebyk Dulak.

Co to oznacza w praktyce? Wszyscy ci, którzy widują mężczyznę z naszych publikacji w czasie gdy się obnaża powinni dzwonić na policję. I to nie tylko po to, by go ukarać a przede wszystkim, by otworzyć policji furtkę do zorganizowania mu opieki. I tylko tak można raz na zawsze rozwiązać ten problem.

 Do tematu wrócimy.

Ewa Stachura [email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu