W „chatkach psiego dziadka” zima im nie straszna. Psi seniorzy spędzą ją w komfortowych warunkach [ZDJĘCIA]
Wystarczy wyjrzeć przez okno. Dżdżysto, mokro i chłodno. Późna jesień i zima, ale też i wczesna wiosna, jeśli jest chłodna dla psiaków i kotów, czekających na adopcję w Schronisku dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu nie jest fajną porą. Choć pracownicy schroniska oraz wolontariusze dbają o schroniskowe psy i koty, choć zwierzęta mają zapewnione ciepłe budy i ciepłą schroniskową przestrzeń to jednak zima jest zimą.
Najgorzej chłód znoszą psi seniorzy przebywający w schronisku. To pieski mające przynajmniej około dziesięciu i więcej lat, borykające się z racji wieku z różnymi doskwierającymi im schorzeniami.
Dla tych psich seniorów na terenie sądeckiego schroniska zostały wybudowane dwa domki – „Chatki psiego dziadka”
- W sumie udało się nam zebrać środki na dwa domki. Są niewielkie – powiedziała „Sądeczaninowi” Joanna Otto, kierowniczka Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sączu. – Nasze psie seniorki zajmują oba domki. W jednym z nich zamontowana jest klimatyzacja. W każdym momencie możemy im puścić ciepłe powietrze. W lecie możemy im te domki chłodzić.
Obecnie w sądeckim schronisku jest osiem psich staruszków. Są to pieski, znajdujące się w stałym leczeniu, którym trzeba poświęcić więcej uwagi.
Domy dla psich staruszków stanęły na terenie schroniska dzięki hojnym darczyńcom. Psi staruszkowie mają również zrobiony wybieg, po którym mogą spacerować.
([email protected], fot. Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Nowym Sącz), © Materiał chroniony prawem autorskim.