Wstrząsające chwile na stacji benzynowej. Na pomoc wezwali Lotnicze Pogotowie Ratunkowe

Lądowanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zawsze oznacza, że wydarzyło się coś strasznego. Nie inaczej było również w tym przypadku. Wszystko działo się na stacji benzynowej w Mszanie Górnej.

Lądowanie LPR w powiecie limanowskim

Po raz kolejny w naszym regionie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). Przypomnijmy, że nie tak dawno wzywany był do Znamirowic. Wówczas zabrał do szpitala 53-latka, który miał objawy zawału serca. Więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Tym razem bardzo niebezpiecznie zrobiło się w powiecie limanowskim. Ratownicy na równe nogi zostali postawieni chwilę po godzinie 16. Zgłoszenie brzmiało niezwykle niepokojąco więc natychmiast udali się do Mszany Górnej.

Chwile strachu w Mszanie Górnej

- Na stacji benzynowej doszło do zatrzymania krążenia u 69-latka - mówi “Sądeczaninowi” st. kpt. Wojciech Bogacz, rzecznik prasowy limanowskiej straży pożarnej.

Pomocy szybko udzielili ratownicy medyczni. Okazało się jednak, że niezbędna będzie również interwencja LPR. Zawsze w takich chwilach czas odgrywa kluczową rolę. Liczyła się każda sekunda.

Śmigłowiec wylądował na pobliskiej łące, skąd zabrał 69-latka do szpitala. Zarówno w momencie startu, jak i lądowania droga było zamknięta.

Nagłe zatrzymanie krążenia to zawsze chwile ogromnego strachu. Dodajmy, że z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia chociażby w czerwcu na ścieżce rowerowej w Nowym Sączu czy w maju podczas konkursu muzycznego w Podegrodziu. ([email protected], fot.: OSP Mszana Górna)

Skomentuj