Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 20 maja. Imieniny: Bazylego, Bernardyna, Krystyny
10/02/2023 - 15:00

Zrobił coś bardzo głupiego i nieodpowiedzialnego. Policjanci nie mieli dla niego litości

Policjanci zatrzymali w Bukowinie Tatrzańskiej jadącego na saniach woźnicę, który wracał z kuligu. To miała być zwykła, rutynowa kontrola drogowa, ale jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. Funkcjonariusze nie mieli dla niego litości. Słono go kosztowała jazda po pijaku.

W czwartkowy wieczór, na Wierchu Olczańskim w Bukowinie Tatrzańskiej, policjanci zatrzymali do kontroli jadącego na saniach woźnicę. Funkcjonariusze przebadali go alkomatem. Jak się okazało, 32-latek był nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Prawdopodobnie wcześniej przewoził na saniach kilka osób. Policjanci nie mieli dla niego litości.

- Za powożenie w stanie nietrzeźwości na kierującego pojazdem zaprzęgowym policjanci nałożyli mandat karny w wysokości 2500 złotych – informuje asp. szt. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Zobacz też Pilne! Zaginął Marcin Lubera. 28-latek miał odwiedzić rodziców, a przepadł bez wieści 

Po zakończonej interwencji funkcjonariusze przekazali zaprzęg i pijanego woźnicę trzeźwej osobie.

- W czasie ferii wiele osób organizuje różnego rodzaju kuligi. Ich organizator w pierwszej kolejności powinien pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Nietrzeźwy kierujący stwarza bardzo duże zagrożenie dla siebie i innych uczestników takich zabaw. Tatrzańscy policjanci będą częściej kontrolować kierujących takimi zaprzęgami – przestrzega asp. szt. Roman Wieczorek. ([email protected] Fot. Ilustracyjna Pixabay)







Dziękujemy za przesłanie błędu