Bezmyślny proceder odradza się co roku. Życie tracą ludzie, giną zwierzęta

Niedziela - jak na razie - upływa strażakom z Sądecczyzny pod znakiem wyjazdów do gaszenia pożarów suchych traw. Dzisiaj jest wyjątkowo ładnie i właśnie ta piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że tu i tam zaczęły płonąć suche trawy i nieużytki rolne.

Czytaj także: Preludium przed tym, co nastąpi na skrzyżowaniu pod cmentarzem w Gołąbkowicach

- Od rana wyjeżdżaliśmy już kilka razy do pożarów suchych traw – powiedział Sądeczaninowi dyżurny PSP w Nowym Sączu. – Strażacy gasili je w: Podegrodziu, Krużlowej Wyżnej, Mokrej Wsi oraz Gostwicy. To już kilka takich zdarzeń, a dzień jeszcze się nie skończył.

Można powiedzieć, że dzisiaj ratownicy jeżdżą od pożaru do pożaru gasząc płonące trawy, które ktoś bezmyślnie podpala. Od wczesnego popołudnia aż do wieczora strażacy gasili pożary suchych traw w Juraszowej, Brzeznej, Olszanie, Gostwicy i Stadłach

- Wypalanie suchych traw jest zabronione oraz karalne – przypominają strażacy.

Czytaj także: Każdy chciałby uczyć się w takim budynku. Kto będzie miał takie szczęście?

Wypalanie traw przynosi więcej szkody niż pożytku. Dawniej ludzie wierzyli, że w ten sposób użyźnia się glebę i naturalnie oczyszcza po zimie suche resztki. To jest nieprawda. W trawach znajduje się wiele pożytecznych robaków i owadów, które giną od ognia. Ponadto niszczymy rośliny, a chwasty i tak przeżyją.

Nie ma żadnych zalet wypalania traw. Dodatkowo jest mnóstwo zagrożeń. Można się poparzyć, a nawet zginąć, nie wspominając już o tym, że uśmiercamy taką zwierzynę, jak jeże, lisy i gady. Giną zwierzęta i rośliny objęte ścisłą ochroną.

[email protected], fot. fb/OSP Krużlowa Wyżna – Tak dzisiaj płonęły trawy w tej miejscowości.