Paweł Motyka o Jakubie Radziku: Gdyby nie on, finał tego nieszczęścia byłby tragiczny [WIDEO]

Jakub Radzik to młody strażak z ochotniczej jednostki w Siółkowej, który już dał się poznać z bohaterskiej strony – mówi Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, który przypomina dramatyczne wydarzenie z września ubiegłego roku.

- Dwuletni chłopczyk z Siołkowej został porażony prądem. Informacja o nieszczęściu szybko dotarła do mieszkającego niedaleko Jakuba Radzika, który natychmiast ruszył na ratunek. Dziecko nie dawało oznak życia: nie oddychało, nie można było wyczuć tętna, a jego ciało było wychłodzone – relacjonuje komendant Motyka.

Jakub Radzik natychmiast przystąpił do reanimacji i rozpoczął dramatyczną walkę o jego życie. W swojej determinacji trwał do momentu przybycia karetki pogotowia. Malucha udało się uratować. Po kilku dniach pobytu w szpitalu wrócił do zdrowia.

- Gdyby nie Jakub Radzik, finał tego dramatycznego zdarzenia nie byłby taki szczęśliwy- mówi Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, który bohatera z Siółkowej zgłosił do udziału w plebiscycie na Sądeczanina Roku 2023. ([email protected]) fot.jm

Czy to twój kandydat do tytułu Sądeczanin Roku 2023 ?

JAKUB RADZIK – wyślij SMS o treści SR.10 pod numer 7168 (koszt 1,23 zł brutto) lub ZAGŁOSUJ ONLINE lub wypełnij i dostarcz KUPON (dostępny w miesięczniku "Sądeczanin": numer styczeń 2024)

MOŻESZ ZAGŁOSOWAĆ NA WSZYSTKIE TRZY SPOSOBY (1 x sms, 1 x formularz online, 1 x kupon). Da to równowartość 3 głosów.

Kliknij i zobacz listę wszystkich kandydatów do tytułu Sądeczanin Roku 2023. Znajdziesz tam też szczegółowe zasady głosowania.

Więcej informacji w regulaminie Plebiscytu "Sądeczanin Roku 2023"

Skomentuj