Bogusław Kołcz jak Janusz Korczak Ależ to była laudacja!
Dziś przypadła mi rola przybliżenia sylwetki tegorocznego zwycięzcy konkursu – zakochanego w Nowym Sączu, z krwi i kości Sądeczanina Pana Bogusława Kołcza – mówił Zbigniew Konieczek. Wszystkim jest powszechnie znany, więc pozwolę sobie usystematyzować Państwu tego Człowieka Renesansu w humanizmie.
Bogusław Kołcz jest powszechnie znanym w Nowym Sączu i szeroko poza naszym regionem, nauczycielem języka polskiego, pedagogiem, społecznikiem, autorem ogólnopolskich podręczników szkolnych i publikacji oświatowych, inicjatorem głośnych i wykraczających ponad przeciętność działań edukacyjnych, rozsławiających miasto i Ziemię Sądecką.
Nie wiem czy państwo uwierzycie, ale ten atrakcyjny młodzian jest najdłużej sprawującym w Nowym Sączu swą funkcję dyrektorem szkoły – mówił z humorem o Bogusławie Kołczu wygłaszający na jego cześć laudację prezes Newagu Zbigniew Konieczek. Jak podkreślał, „u Kołcza” osiągają najwyższe w mieście i województwie wyniki nauczania oraz przodują w rankingach edukacyjnych miasta i regionu.
Co ważne, Bogusław Kołcz należy też do grona uznanych autorów szkolnych podręczników. Napisane wspólnie z naukowcami Uniwersytetu Jagiellońskiego "Barwy epok" osiągnęły w latach 2002-2012 nakład ponad pół miliona egzemplarzy. Jego publikacje dziedziny metodyki nauczania literatury i języka polskiego weszły do kanonu lektur studentów filologii polskiej UJ. Napisał też kilka książek o rodzinnym mieście, między innymi „Nowy Sącz z kadru i pamięci" czy Nowy Sącz na starej pocztówce".
Jak przypomniał Zbigniew Konieczek, od 2021 roku w „szkole Kołcza” realizowana jest nowatorska innowacja pedagogiczna: jedyny w kraju program Edukacji Astronomicznej w klasach 1-3 szkoły podstawowej, program rozszerzonej matematyki w edukacji wczesnoszkolnej, także nauczanie języka chińskiego, wspierany przez wybitnych uczonych i profesorów między innymi Edytę Gruszczyk-Kolczyńską, Jana Amosa Jelinka, Tadeusza Uhla, Akademię Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, Akademię Górniczo-Hutniczą, Politechnikę Krakowską a finansowany przez współpracującą ze szkołą jedną z działających w Nowym Sączu Fundacji.
- I na koniec, chciałem powiedzieć o tym, co mnie najbardziej poruszyło, kiedy z Bogusławem Kołczem spotykamy się czasem w jego szkole. Bywa, że uczniowie szukają wsparcia w trudnych chwilach u swoich wychowawców czy wręcz zwierzają im się ze swoich problemów. Jednak pierwszy raz, w „u Kołcza” widziałem jak uczniowie podchodzą do niego na przerwach i najzwyczajniej w świecie się do niego przytulają. On odwzajemnia to serdecznym uściskiem i ojcowskim gestem pogłaskania po głowie.
Kiedy zobaczyłem to po raz pierwszy, od razu przyszedł mi do głowy Janusz Korczak. Odtąd jakoś te dwie postaci dziwnie zlewają się w mojej świadomości. I za to przede wszystkim, nie bagatelizując pana nietuzinkowych zasług, chciałem z tego miejsca i przy tej uroczystości panu podziękować – powiedział na zakończeniem laudacji Zbigniew Konieczek. (JM) Fot. IM